Dla mnie to chyba zdecydowanie najgorsza część. Bardzo długo się rozkręca. Jest tutaj dużo fascynacji Lacley rzeką. Lacley zawsze ciągnęło do wody więc przywdziewa mundur i przenosi się do policji rzecznej.W dalszym ciągu nie może zapomnieć o swojej największej miłości Marku. Pływając po Tamizie pewnego dnia odkrywa zwłoki zawinięte w całun. Wszystko wygląda że ktoś chciał żeby to ona znalazła ciało. Lacley znajduje kolejne ciała, morderca zna Lacley jej tajemnicę i chcę wciągnąć ją w swoją morderczą grę.Mamy tutaj świat imigrantów, zabiegi invitro, aspekt macierzyństwa i pewną zakręconą zielarkę Tesse.Poznajemy coraz lepiej tajemnice Lacley i jej sekrety ale i tak jeszcze jest dużo do odkrycia. Ta część jest według mnie najsłabsza, nie porywa czytelnika. Lecley nadal boryka się z problemami z własną tożsamością, niedopasowaniem się do społeczeństwa i nie możnością bycia z Markiem detektywem Joesburym. Akcja nas nie zachwyca brakuje tempa, napięcia, niespodziewanych zwrotów akcji. Finał jest też bardzo mało prawdopodobny zabrakło w tej części tego co przyciągnęło mnie w poprzednich.Fani serii na pewno sięgną i po tą nieco gorszą część.
Informacje dodatkowe o Mroczne przypływy Tamizy:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2015-02-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-241-5342-8
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
emilla2421
Sprawdzam ceny dla ciebie ...