Czytałam wiele opinii na temat "Mrocznych umysłów". Zdania były bardzo podzielone. Niektórzy twierdzili, że książka jest fenomenalna, inni, że beznadziejna. Zaintrygowało mnie to i sama postanowiłam ją przeczytać.
Przyznam, że początek był dla mnie odrobinę irytujący - nienawidzę kiedy główne bohaterki są słabe i użalają się nad sobą. Na szczęście akcja nabrała tempa po ucieczce Ruby z obozu. Wtedy zmieniło się jej postępowanie. Od sceny na stacji benzynowej nie mogłam oderwać się książki, ale niestety musiałam. Dawkowałam sobie rozdziały po 1-2 na dzień, żeby książka zbyt szybko mi się skończyła. (Byłam wtedy na wakacjach i nie miałam przy sobie żadnej książki oprócz "Mrocznych umysłów".) Przyznam , że nie mogłam wytrzymać, musiałam wiedzieć, co się dalej wydarzy. Książkę oceniam więc jako "wciągającą".
Moim ulubionym bohaterem jest Liam. Podoba mi się jego odpowiedzialna, opiekuńcza postawa wobec Ruby, Zu i Pulpeta. Chciałabym mieć takiego chłopaka jakim jest Lee.
Przyznam, że nie rozumiem intencji autorki, jeśli chodzi o zakończenie. Nie zdradzę Wam go jednak;-)
Książkę na pewno dodaję do moich ulubionych. Nie mogę się doczekać, kiedy druga część "Nigdy nie gasną" trafi w moje łapki.
Wy też pozwólcie, by Wasze umysły stały się mroczne;-) Przeczytajcie "MU"!!!
Informacje dodatkowe o Mroczne umysły:
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2014-04-02
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
978-83-7515-047-6
Liczba stron: 456
Tytuł oryginału: The Darkest Minds
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Maria Borzobohata-Sawicka
Dodał/a opinię:
EvilAngel16
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Oczy zaszły mi się łzami. Brakowało mi tchu. Wystarczyło jedno
spojrzenie przez ramię, bym zrozumiała, że kilkoro starszych dzieciaków,
zarówno chłopcy, jak i dziewczęta, wynosi ze swoich pokoi niebieskie szafki i barykaduje nimi podwójne metalowe dzrzwi po drugiej stronie korytarza.
To nie była ewakuacja. To była ucieczka.
Więcej