Przeczytałam kontynuację historii panien Sucharskich i uważam , że jest trochę lepsza od pierwszej części. Zapewne łatwiej mi się czytało ze względu, że po krótkim wstępie autorka przechodzi od razu do konkretów a także nie musiałam się zastanawiać z którą Natalią akurat w danej chwili mam do czynienia. Nie miałam już zbyt wielkich oczekiwań i po lekturze do zachwytu było mi niezwykle daleko. Te same bohaterki ten sam humor taki sam sposób narracji . Pomimo niezwykle pozytywnych opinii pełnych entuzjazmu , przykro mi ale ta książka zupełnie do mnie nie przemawia. Byłaby to świetna i niegłupia rozrywka z niezłą dawką humoru gdyby nie była taka przegadana. Gadatliwość sióstr i ich kłótliwość nie jest tu zaletą podobnie jak w poprzedniej części. Irytowała mnie ta zachwiana równowaga pomiędzy akcją a dialogami, które momentami były nieco wymuszone i naciągane a chwilami nawet nie było mi wiadomo co i kto mówi. Rudnicka często raczy czytelnika fragmentami, które nie tylko nie wnoszą niczego do fabuły, ale nużą a podejmowane przez autorkę próby budowania napięcia są raczej mizerne i całość wciągnęła mnie raczej umiarkowanie.
Tytuł może być całkiem przyjemną odskocznią od poważnych pozycji pod warunkiem, że na kilka godzin wyłączy się mózg bo jest to lektura przyjemna choć specjalnie niewymagająca.
"O choleres Chryste Panie, za jakie grzechy takie sprawy na mnie spadają? Inni mają normalne zabójstwa, haracze, przemyt, a my teatralne samobójstwo i stado wariatek!"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2012-01-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 560
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Od najmłodszych lat Tekli towarzyszy pech. Nie wiadomo, czy to klątwa, czy też fatalne zrządzenie losu, ale nieszczęście dopada też każdego, kto się z...
Chcąc nie chcąc - a naprawdę nie chcąc! - Tekla zamieszkuje pod jednym dachem z przyszłą teściową, która, dość nieoczekiwanie dla wszystkich, tuż przed...