Nie jesteśmy gotowi

Ocena: 5 (5 głosów)
opis
Ash i Pia przeprowadzają się. Ma to zmienić ich życie i nadać nowy początek. Opuszczają Brooklyn i mają zamiar zamieszka w Vermont. Wszystko, czego potrzebują jest właśnie tam. Spokój, cisza, piękne widoki. Jednak nie dane jest im się nacieszyć tym wszystkim, ponieważ nadchodzi katastrofalne załamanie pogody. Zwana przez meteorologów Wielka Burza powoduje popłoch wśród mieszkańców, podział na grupy by móc w jakiś sposób uratować siebie i swój dobytek przed katastrofą. Również Pia i Ash są narażeni na dwa różne środowiska, gdzie ich małżeństwo zawiśnie na włosku. Coś, co powinno łączyć, pomagać sobie nawzajem i wspierać się poprzez tragiczne wydarzenia rozdziela tych dwoje i wystawia na próbę. Jednak czy będą potrafili zaufać sobie i znaleźć wsparcie w trudnych chwilach? Co dokładnie czeka naszych bohaterów? Czy przetrwają Wielką Burzę? 
 
Okładka nie przyciągnęła mojego wzroku. Pamiętam, że po prostu ją pominęłam przy zapowiedziach wydawnictwa. Teraz biję się w głowę mocno - jak mogłam popełnić ten błąd. Gdy przeczytałam pierwszą recenzję w sieci, jaka mi się nadarzyła na temat tej powieści, myślałam, że się przewrócę. Jak mogłam jej nie wybrać? Dobrze, że była jeszcze dostępna. 
Na samym środku widzimy dwojga ludzi, przypuszczać możemy, że to Pia i Ash. Ciemne chmury, jakieś urwisko, las... Wszystko jest szare, brzydkie, smutne, melancholijne i na pewno bardzo przytłaczające ciężarem smutku. 
Książka nie ma skrzydełek, ale to normalne dla tego wydawnictwa. Czcionka jest duża, dzięki czemu szybciej się ją czyta, a i nie posiada jakichkolwiek błędów, literówek. 
Meg wydała swą pierwszą książkę jak dobrze zostałam poinformowana. A więc jest to debiut i nie byle jaki. Długo szukałam informacji jakichkolwiek na temat pisarki i wydaje mi się, że te, które podałam będą pewnego rodzaju uzasadnieniem, podporą skąd Reilly brała przykłady do powieści.  Pióro, jakim się posługuje jest bardzo przyjemne, lekkie i bez jakichkolwiek blokad możemy czytać jej lekturę. To, co stworzyła jest naprawdę... wspaniałe może nie, ale pokazuje nam nagą prawdę o życiu, naturze, człowieku... Ale o tym później. Już po kilku pierwszych zdaniach wciągnęłam się do świata małżeństwa i raz po raz robiłam sobie przerwy w lekturze. Dlaczego? O tym również za moment. Jestem przekonana, że i Wy polubicie styl Pani Meg, który spowoduje, że nie będziecie się w stanie oderwać od lektury. Bo tak też być może. 
 
Ash to nasz narrator. Jest to postać, za którą stałam murem od samego początku. Wiem, że ludzie nie są bez wad, wiem, że popełniają błędy - mamy do tego prawo. Jednak co by nie zrobił, ja stałam murem za nim nadal. To o czymś świadczy. Jest to bohater jak na moje oko myślący racjonalnie, ale i tez w obliczu zagrożenia zgłupiał. Każdy ma do tego prawo - nawet my nie wiemy, jak byśmy się zachowali gdyby spotkało nas coś podobnego. Ash to człowiek, który wie, czego chce, twardo stąpa po ziemi i myśli racjonalnie. 
Z kolei Pia... Tutaj nie mogę powiedzieć tak jak w powyższym przypadku. Jest to kobieta, chociaż ja nazwałabym ją rozpieszczoną dziewuchą, która nie wie, czego chce. Raz tak, raz siak, a na koniec jeszcze inaczej. Strasznie mnie irytowała ta bohaterka i z jednej strony cieszę się, że nie była narratorem - nie wiem, jakbym wytrzymała z nią przez cały czas. Nie popisuje się kompletnie - wręcz jest odwrotnie - zachowuje się skrajnie nieodpowiedzialnie i mimo, że czasami ma trafne myśli to... nie. Zdecydowane nie dla tej bohaterki. 
Reasumując Meg Little Reilly pokazała na co ją stać. Przedstawiła nam kilka bohaterów jakże różnorodnych, z odmiennym charakterem, spojrzeniem na świat. Cieszę się, że nie stworzyła płaskich, wnet papierowych bohaterów. Jestem zadowolona. 
Dlaczego ciągle robiłam przerwy w lekturze? Po pierwsze, nie chciałam poznać jej na raz. Nie chciałam połknąć tej historii za szybko. Po drugie - nawet się tak nie dało. Nie potrafiłam czytać bez chwili odłożenia jej na bok. Wymuszała ona na mnie bym pomyślała o tym, co przeczytała. Bym zastanowiła się jak ja bym zareagowała na dane sytuacje, bym porozmyślała o zachowaniu Pii i Asha. Tak silne wrażenia na mnie wywarła, że nie potrafiłam inaczej. Stąd też "delektowałam" się tą historią, czerpałam z niej garściami. 
 
Autorka podjęła się bardzo trudnych tematów, na które jest miliony odpowiedzi. Podjęła się czegoś, co z reguły jest omijane. Opisała zachowania, które ludzie starają się ukryć, by nie pokazać się ze złej strony. Bez trudu udowodniła nam, że natura to silna władza, dla której tak naprawdę jesteśmy nikim. Potrafi zniszczyć cały świat w kilku sekundach, a my, ludzie nie jesteśmy w stanie nic na to poradzić. Przyroda potrafi niszczyć, tak jak ludzie samych siebie i przy okazji innych. Kolejnym problemem są relacje, jakie łączą ludzi w poczuciu zagrożenia. Powinno wszystkich razem spajać, prawda? Niekoniecznie zawsze tak jest... To tematy dość ważne, jeśli popatrzymy na naturę, na to, co się dzieje z naszym światem. Zawsze możemy się jakoś przygotować, możemy redukować emisje różnych substancji, ale i tak nas nic nie uratuje przed naturą. 
 
Reasumując jest to lektura, która zajmie Wam trochę czasu. Jak pisałam nie jest z górnej półki, a powinna stać dość wysoko. Obejmuje swoją tematyką trudne tematy, które swoją treścią czarują, ale i ukazują gorzką prawdę o ludziach i życiu. Uważam, że pozwoli Wam ona na chwilę refleksji o świecie, na którym żyjemy. Pozwoli nam zastanowić się do czego zmierza ten świat. Jacy jesteśmy w obliczu katastrofy, czegoś nieuniknionego. Jak człowiek potrafi się zmienić gdy nadchodzi coś poważnego... 
Jest to naprawdę jeden z najlepszych debiutów, jakie miałam okazję czytać. Ze względu na tematykę, wartości, przesłania, refleksje i wszystko inne, co zawarte jest w tej powieści. Bardzo się cieszę, że miałam okazję poznać tę historię i liczę na więcej lektur spod pióra autorki. I Wam serdecznie polecam, bo wiem, że jest warto poświęcić kilka chwil.

Informacje dodatkowe o Nie jesteśmy gotowi:

Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 2017-02-22
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788327625632
Liczba stron: 352
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Elżbieta Regulska-Chlebowska
Dodał/a opinię: Karmelek3

więcej
Zobacz opinie o książce Nie jesteśmy gotowi

Kup książkę Nie jesteśmy gotowi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy