Flora jest niespełnioną aktorką, która mimo talentu i ambicji nie odniosła jeszcze większego sukcesu. Pewnego dnia dostaje propozycję od cenionego reżysera zagrania Psyche w spektaklu. W roli Erosa zostaje jednak obsadzony Maks Stankiewicz, gwiazda polskiego kina i bożyszcze kobiet. I…dawna miłość Flory. Czy dziewczyna z podniesioną głową podejdzie do stawianych przed nią wyzwań? Czy wybaczyła Maksowi to, jak ją potraktował przed pięcioma laty? A może życie ma inny plan niż ten, przy którym ona się upiera?
Jak wydarzenia ze szkoły aktorskiej wpłynęły na bohaterów? Tyle pytań! Odpowiedzi na nie znajdziecie na kartach tej debiutanckiej książki autorstwa Martyny Pustelnik.
Świetna historia o miłości, pasji, spełnianiu swoich ambicji i wsparciu. Oprócz serwowania czytelnikowi kilku ton poczucia humoru autorka porusza też problem zagubienia i depresji, tak niestety coraz powszechniejszych wśród młodych ludzi. Ta książka zyskuje z każdą stroną! Jakoś na początku nie mogłam wkręcić się w tę historię, ale jak już zaskoczyło, to było wspaniale! Pełno w niej nawiązań do współczesnych wydarzeń i znanych celebrytów, co stanowi dodatkowy smaczek dla czytelników Pudelka. Autorka serwuje naprzemiennie: wzruszenie i śmiech. Historia Maksa, Flory i jej nietuzinkowej rodziny pochłonie Was bez reszty. To jest tak bardzo udany debiut, że koniecznie musicie po niego sięgnąć! Nie rób scen, Flora to idealna książka wieczór przy kubku dobrej herbaty lub czekolady. To również skuteczne lekarstwo na jesienne smutki. A jak wciąga!
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2022-09-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 435
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
zaczytania
A może porządek tkwi w chaosie? Melania Mikołajczyk, architektka wnętrz, miłośniczka baletu i musicali, to chyba najlepiej zorganizowana kobieta w Warszawie...