"Nie uciekniesz" Nany Bekher to znakomity mocny romans.
Zacznę od tego, że ta książka ma szczególne miejsce w moim sercu. I jest to jedna, moim zdaniem, z mocnych książek tej autorki, która wzbudziła we mnie ogromne emocje wzruszenia i adrenaliny.
Muszę przyznać, że zostały mi do nadrobienia dwie książki tej autorki. Jednak żadna powieść spod pióra tej pisarki nie wzbudziła we mnie tylu skrajnych emocji.
Gniew, ból, zgroza a z drugiej strony zrozumienie, uwielbienie i zachwyt. Właśnie te emocje towarzyszyły mi podczas czytania tej książki. Totalny rollercoaster.
Ciężkie przeżycia Laury, wzbudzały we mnie negatywne emocje. Gdy ta młoda kobieta przeżywała swój koszmar, łzy wzruszenia towarzyszyły mi, przy każdym jej wspomnieniu.
W tej powieści główna bohaterka uwolniła się od dwóch tyranów, by móc zacząć żyć po swojemu. Bez bólu, strachu i niepewności co będzie jutro. Ta kobieta straciła już wszystko.
Wszystko się zmienia, gdy na jej drodze staje Daniel, samotny ojciec kilkuletniej, przeuroczej dziewczynki.
Jak ich drogi się połączyły ?
Czy Laura, po tym, co ją spotkało, jest zdolna do miłości?
Brak mi słów, by opisać swoje emocje po tej lekturze. Ciężko mi ułożyć spójne zdania. Bo z jednej strony dostałam idealny romans a z drugiej oboje bohaterowie mieli swoje bagaże ciężkich doświadczeń.
Autorka nie zagłębiała w się w dokładne szczegóły, ale to, w jaki sposób opisała, przeżycia Laury, wzruszyło mnie do głębi.
Uwielbiam tę powieść. Uwielbiam te ciężkie tematy i zaskakujące zakończenie. Uwielbiam, te emocje i wiem, że nie raz wrócę to tej powieści.
Polecam z całego serca ❤
Książka jest moją własnością.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-04-28
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Dominika Witos
Czy miłość naprawdę istnieje? Czy za pieniądze można kupić wszystko? Alexander Powell, to młody, bogaty przedsiębiorca. Życie nauczyło go, że najważniejsze...
"Kiedy wychodziłam za niego za mąż, myślałam, że zesłał mi go Bóg. Dziś wiem, że zesłał mi go sam diabeł i zamiast do raju trafiłam do piekła. Jego piekła…” Laura...