(Zmroczu, gdzie jesteś. Byłeś najrozsądniejszą postacią w tej serii, we need you.)
Pierwsze 50 stron książki było dosyć... zaskakujące. Sytuacja bohaterów odwróciła się o 180 stopni, a potem znowu o 180. Przyznajmy to głośno, autorka zrobiła nas w bambuko. Wszystko po to, żeby w ekspresowym ultraszybkim tempie pendolino odnaleźć kolejne legendarne stworzenie, w którego istnienie wielu nie chciało wierzyć. Następnie pociąg zwany akcją utyka w łysym polu i tak rdzewieje od rozterek miłosnych Aliny aż do zakończenia.
Podobała mi się "klątwa Zmrocza" ciążąca nad główną bohaterką. Pod tym pojęciem rozumiem zwątpienie Aliny w siebie. Dziewczyna odkryła w sobie ogromną moc, poczuła smak władzy i nie jest przekonana, czy przez to potrafi jeszcze rozróżnić dobro od zła. Skoro staje się równie potężna jak jej największy wróg, to czy nie pójdzie nieświadomie w jego ślady? To ciekawy dylemat, powinien być częściej poruszany także w innych książkach.
Spodobał mi się również Sturmhond. Jego żarciki, cięte riposty, trzeźwa ocena sytuacji i zdecydowanie, to wszystko wypadło super. Każdą scenę z jego udziałem czytało się jakoś tak przyjemniej i lżej. Chyba nie będzie przesadą, jeśli powiem, że ta postać udźwignęła ten tom (i całe szczęście).
Niestety fantastyka zeszła na drugi plan, a ważniejszy stał się nastoletni romans woniejący toksyną. Para MalxAlina od początku wydawała mi się nietrafiona, a w tym tomie jeszcze tak bardzo są zmuszeni do bycia razem. Kochają się. Nienawidzą. Raz się lubią, a raz sobie nie ufają. On potrafi tropić istoty, w które nawet nie wierzy, ona bez trudu panuje nad mocami, o których nie miała przed chwilą pojęcia. No dobra, zmieniam zdanie, jednak do siebie pasują, tylko pozwólcie mi jak najrzadziej na to patrzeć.
Ocenę zostawiam mimo wszystko pozytywną, bo liczę na lepszy tom trzeci. Wierzę, że "Oblężenie i nawałnica" po prostu ucierpiały przez to, że są środkowym tomem. Pożyjemy, zobaczymy.
Serię polecam fanom fantasy z naciskiem na młodzież.
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2019-08-14
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 360
Tytuł oryginału: Siege and Storm
Język oryginału: amerykański
Tłumaczenie: Joanna Figlewska
Dodał/a opinię:
mysilicielka
Żołnierka. Przywoływaczka. Święta. Losy kraju spoczywają w rękach Przywoływaczki Słońca, która utraciła moc, tropiciela, który skalał swój...
„Szturm i grom” to niecierpliwie wyczekiwana przez fanów kontynuacja powieści „Cień i kość” czyli drugi tom Trylogii Grisza...