Porwana

Ocena: 5.1 (10 głosów)
opis

Choć Mamy za sobą dopiero kilka miesięcy roku 2014, to już dziś pokuszę się o tę śmiałą opinię, że Mam za sobą lekturę książki, będącej najlepszym debiutem literackim polskiego autora w obecnym roku. Wiem, to bardzo odważne i ryzykowne stwierdzenie, gdyż jeszcze wiele miesięcy i tym samym debiutów literackich przed Nami.., ale pozwólcie, że oto wytłumaczę swój wybór. Otóż do rąk Mych trafiła powieść z  gatunku thrillera kryminalnego, jakiej to trudno było się spodziewać u polskich pisarzy. Książka ta dorównuje najlepszym zachodnim mistrzom pióra sensacji, z Thomasem Harrisem na czele. Nigdy dotąd nie doświadczyłam bowiem tak wielu emocji związanych z lekturą, emocji wywołanych poczuciem strachu, tajemniczości, niedopowiedzenia i wszech obecnej podejrzliwości. Poznajemy zatem tytuł tej powieści, który brzmi : "Porwana", zaś jej autorką jest  Pani Róża Lewanowicz.

 Początek  lektury nie zapowiada wyjątkowo dramatycznych i niecodziennych wydarzeń. Oto bowiem poznajemy  młodą parę małżeńską - Justynę i Łukasza, którzy żyją tak jak tysiące podobnych młodych ludzi, czyli pracując całymi dniami, spłacając kredyt zaciągnięty na zakup mieszkania i ciesząc się sobą i swoją miłością w wolnych chwilach. On jest policjantem, Ona analitykiem w wielkiej korporacji, której to ma już serdecznie dość.  I całe to uporządkowane życie ulega nagle całkowitej zmianie, gdy pewnego dnia na oczach męża i wielu sąsiadów, ktoś w biały dzień porywa Justynę sprzed ich osiedla. Od tej chwil rozpoczyna się walka o uratowanie kobiety, jak i również o poznanie całej prawdy o jej wcześniejszym życiu..A prawda ta może okazać się o wiele bardziej zaskakująca, przerażająca i niebezpieczna, niż Łukasz mógłby sobie wyobrażać w najśmielszych snach..

 Na szczególne słowa uznania zasługuje już sam sposób prowadzenia opowieści, który początkowo wydaje się nieco monotonny, by po chwili przybrać na prędkości w tak znacznym stopniu, że kolejne wydarzenia następują po sobie w iście "lawinowym" tempie. Pierwsze kilkadziesiąt stron to historia o zwykłym życiu, wprowadzająca czytelnika w realia egzystencji tych dwojga młodych ludzi, ilustrująca ich codzienność, problemy, radości. I nawet lekko zasygnalizowane zagrożenia nie psuja tego ogólnego obrazu, wprowadzając jedynie pierwsze, małe obawy. Jednak wraz z momentem zwrotnym, jaki to jest porwanie Justyny, książka ukazuje swoje drugie oblicze. Od tej chwili wszystko to, co poznaliśmy wcześniej, wydaje się być jedynie mało znaczącym preludium do głównych wydarzeń, które z pewnością zaskoczą każdego czytelnika, każdego bez wyjątku. Te umiejętne "uśpienie" uwagi czytelników przez autorkę, jest doskonałym punktem wyjścia dla dalszej fabuły, już stricte kryminalno - sensacyjnej, a nawet z domieszką thrillera w tle. Co ważne, owe tempo i nie przewidywalność kolejnych wydarzeń, towarzyszy aż do ostatniej strony lektury powieści, co jest ogromną zasługą Róży Lewanowicz.

 Opowieść i tworzące ją wydarzenia, obserwujemy dwutorowo, z jednej strony perspektywy uprowadzonej Justyny, z drugiej zaś z perspektywy poszukującego prawdy męża, czyli Łukasza. Pomysł ten wydaje się jak najbardziej trafiony, gdyż dostarcza czytelnikowi niejako podwójną drogę do rozwikłania wszystkich tajemnic, podwójną jak i również bardzo różną. Tak naprawdę bowiem jesteśmy świadkami kryminalnego dochodzenia Łukasza i jego przyjaciół oraz dramatyczną opowieść o losach uprowadzonej Justyny, dla której cała sytuacja wygląda, bynajmniej od pewnego momentu, zgoła odmiennie, niż dla jej męża. Oba tory opowieści wzajemnie się uzupełniają, dostarczają licznych wskazówek i szczegółów, prowadzących do zaskakującego finału powieści. Oba są również bardzo interesujące, choć jednocześnie tak odmienne. Można się chyba pokusić o stwierdzenie, że to niejako połączenie dwóch różnych historii o wspólnym początku i zakończeniu, których środek jest odmienny, choć na pozór wydaje się taki sam, ale jak wiemy pozory lubią mylić.., a miejsca na pomyłkę tutaj nie ma..

 Rzetelność, fachowość i realizm opisywanych wydarzeń w książce, stoją na najwyższym z możliwych poziomie. Czytając o postępowaniu policji i kolejnych krokach podejmowanych prze te służby w celu odnalezienia Justyny, czuje się absolutną fachowość w tym, co bohaterowie robią. Nie ma tutaj żadnych sztucznych i u koloryzowanych działań pod publiczkę, które efektownie wyglądają, lecz nic nie wnoszą do sprawy. Podobnie ma się sytuacja z drugą stroną, czyli porywaczami. Nie są oni nie omylni i  w pełni profesjonalni, gdyż popełniają błędy, działają trochę na zasadzie podwyższonej adrenaliny, są za to bezwzględni, nerwowi, skupieni na swym działaniu w sposób przede wszystkim efektywny, pozbawieni wszelkich obiekcji moralnych. Można by powiedzieć, że są zwykli, tacy o jakich czytamy w kronikach kryminalnych czy też widzimy w reportażach telewizyjnych. Trudno mi powiedzieć, czy autorka studiowała tomy fachowej literatury, rozmawiała z zawodowymi policjantami i psychologami, czy też po prostu praca policji i kryminalistyka są jej pasją. Niezależnie od sposobu, osiągnęła w swojej powieści spektakularny efekt realistycznego uprowadzenia, o którym czyta się z wypiekami na twarzy i nerwowo ściśniętymi dłońmi.

"Porwana" to dla Mnie opowieść o dwóch kwestiach. Pierwszą z  nich jest oczywiście uprowadzenie jednego z głównych bohaterów, wokół to którego toczy się główna oś fabuły. Jednak drugą kwestią, chyba nawet bardziej interesującą, jest tajemniczość człowieka, a ściślej mówiąc wydarzenia z jego przeszłości, o których nie mówi On nikomu, nawet najbliższym. Tak jak i Justyna, tak i naprawdę chyba każdy z Nas ma swoje sekrety, którymi z nikim się nie dzieli, bo to są zbyt bolesne wspomnienia lub po prostu sprawy, o których się nie mówi. Problem w tym, że te sprawy i tajemnice zazwyczaj i tak wychodzą na jaw, i to przeważnie w najmniej spodziewanym i pożądanym momencie, który to całkowicie komplikuje życie Nam, jak i Naszym bliskim. Podobnie dzieje się w przypadku Justyny i Łukasza, którzy przecież się kochają, są sobie wierni, oddani, razem ze sobą szczęśliwi, a jednak Ona skrywa wielką tajemnicę z przeszłości. I tak naprawdę to okazuje się, że Łukasz nie zna swojej żony, która okazuje się zupełnie innym człowiekiem. I to też taka jakby mała przestroga, że tak naprawdę to bardzo ciężko jest zaufać komuś w 100%, bo przecież każdy z Nas jest tylko człowiekiem..

 Bohaterowie książki są jedną z najmocniejszych stron powieści. Są wiarygodni, nie idealni (co jest bardzo ważne), zmagający się z wieloma zwykłymi problemami, na pozór zwyczajni. Zarówno Justyna jak i Łukasz budzą od pierwszej strony sympatię i ciepłe uczucia, które wraz z dalsza lekturą mogą ulec pewnej małej zmianie, choć to tez chyba zależy od czytelnika i jego otwartości na nowe okoliczności. Czytając książkę czułam się tak, jakbym znała Ją i Jego z pracy, z sąsiedztwa, ze wspólnych wypadów na pubu. A potem nagle "bum!", i wszystko nabiera innych kolorów, choć, bynajmniej w moim przypadku, nadal czułam sympatię do tych dwojga młodych ludzi i bardzo kibicowałam im, aby wszystko dobrze się skończyło. Podobnie jak głowni bohaterowi, tak i postacie pozostające nieco z tyłu, są bardzo ciekawie zarysowane. Mam tu na myśli chociażby "kota", czyli Tomasza Kotowicza, kolegę Łukasza z CBŚ-u, ich podwładnego Brennera, nieco zagubionego i nieszczęśliwego księdza Jacka, czy też niezwykle inteligentnego i efektywnego w swym działaniu - komisarza  Malickiego. Wszyscy oni to silne osobowości, zdecydowane w swym postępowaniu, budzące szeroką gamę odczuć, ale z pewnością na długo pozostające w pamięci czytelnika. Tak naprawdę to chyba właśni Ci bohaterowie, główni i poboczni, są siłą napędową całej historii, nadający jej nowych odcieni i nie pozwalający ani przez chwilę się nudzić.


 Takich książek jak "Porwana" nie znajdziemy wiele wśród dokonań polskich pisarzy. Owszem, kryminałów u Nas dostatek, lecz rzadko zdarza się, by kontekst kryminalny dorównywał sensacyjnemu i dramatycznemu, w równym stopniu. Tutaj wszystkie te trzy wątki są na równie wysokim poziomie, wzajemnie sie przeplatając i uzupełniając. Lektura tej powieści to doskonała uczta dla Naszych szarych komórek nerwowych, które muszą wciąż działać na najwyższych obrotach, by sprostać wyzwaniu rzuconemu Nam przez autorkę. Aż strach pomyśleć co będzie dalej, skoro to dopiero debiut literacki Róży Lewanowicz.., ale coś mi podpowiada, że czekają Nas długie lata z pasjonującą twórczością tej pisarki, która z pewnością będzie wciąż i wciąż Nas zaskakiwać.


 "Porwana" to powieść kryminalno - sensacyjna, po którą trzeba sięgnąć bez żadnego "ale”. Trzeba sięgnąć, przeczytać, dać sie zaskoczyć i pozwolić uwieść temu niezwykłemu klimatowi lektury. Potem  pozostanie już tylko długie rozmyślanie nad tym, czego doświadczyliśmy.., a doświadczamy niezwykłych przeżyć literackich.

Informacje dodatkowe o Porwana:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2014-02-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788376741048
Liczba stron: 472
Dodał/a opinię: Uleczkaa38

więcej
Zobacz opinie o książce Porwana

Kup książkę Porwana

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Przebudzona
Róża Lewanowicz0
Okładka ksiązki - Przebudzona

Justyna i Łukasz muszą poradzić sobie z nową rzeczywistością. W wyniku porwania dziewczyny wyszły na jaw od dawna skrywane przez nią tajemnice z przeszłości...

Otwórz oczy, Marianno
Róża Lewanowicz0
Okładka ksiązki - Otwórz oczy, Marianno

Kasia, trzydziestotrzyletnia kobieta, opuszcza szpital psychiatryczny i po raz kolejny w swoim życiu próbuje rozpocząć wszystko od nowa. Choroba...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy