Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta

Ocena: 4.97 (33 głosów)
opis
więta już za nami, jednak ja nie miałam wtedy czasu, by przeczytać tę wspaniałą historię. Zapewne wielu z Was zna „Był sobie pies” czy to z książki, czy to z ekranizacji. Autor postanowił napisać kolejną wspaniałą historię, tym razem jednak w klimacie świątecznym. Większość z nas kocha pieski, a małe pieski na święta? Oczywiście, że tak! Z chęcią więc sięgnęłam po tę książkę i nie zawiodłam się. Oczywiście znajdzie się kilka niedociągnięć, ale nie jest to wielki problem, zważywszy na to, że czytałam gorsze książki, a ta wypada naprawdę dobrze na tle innych.   Josh Micheales to główny bohater naszej opowieści. Mężczyzna, który swoje życie spędza właściwie sam. Jest typowym samotnikiem, pracuje jako informatyk, co także można było podejrzewać po jego stylu życia. Wszystko idzie według jego zaplanowanego życia. Wszystko komplikuje się, gdy sąsiad podrzuca mu suczkę, którą powinien się zaopiekować, niespodziewanie okazuje się, że Lucy jest ciężarna i spodziewa się małych szczeniąt. Trzeba jeszcze dodać, że nasz główny bohater właściwie nigdy nie miał zwierząt. Razem z nim przeżywamy narodziny małych, a także kilka smutnych sytuacji. Wydaje mi się, że do takiej książki jest to odpowiedni bohater. Nie potrzebujemy bohatera, który potrafi się zaopiekować tymi zwierzątkami, potrzebujemy kogoś, kto się tego dopiero uczy. Josh ma także swoje własne problemy w życiu, począwszy od ukochanej, która go porzuciła, a skończywszy na rodzinie z wieloma problemami. Poznajemy jednak wszystkie te aspekty jego życia i szczerze mu współczujemy, co więcej, kibicujemy mu, by wszystko, co robi udało mu się jak najlepiej.   Możemy w tej historii poznać Kerri, bardzo miłą panią wolontariusz, która pomaga bohaterowi poradzić sobie ze szczeniakami i samą Lucy. Jest to postać na tyle drugoplanowa, że pojawia się w życiu Josha, ale niezbyt wiele o niej wiemy w ciągu jej całego życia. Może pojawiają się tylko jakieś urywki. Rozumiem jednak sens, dlaczego została tutaj wprowadzona, bo szczerze mówiąc, bez niej mężczyzna by sobie raczej nie poradził. Wydaje mi się, że jest dla niego kimś, kto w końcu w jego życiu ma zdrowy rozum i próbuje mu to udowodnić. Świetnie się jej to udaje. Żałuje tylko tego, że jest jej tak mało i niezbyt dużo mamy o niej informacji.   Na pierwszym planie tego wszystkiego są jednak szczeniaczki i Lucy. Pieski są tutaj przedstawione w tak uroczy sposób, że nie można się oderwać od książki. Czytałam i czytałam, chcąc wiedzieć co wydarzy się dalej. Cameron ma już wprawę w pisaniu takich książek, więc dalej wychodzi mu to równie dobrze, jak za pierwszym razem. Widać, że świetnie się bawi, a język, który jest prosty tylko działa na jego korzyść. Każdy piesek jest unikatowo opisany i wiadomo, że każdy z nich jest wyjątkowy.   Jeśli wątek z psami jest bardzo interesujący, tak niektóre wątki, które działy się za szybko niezbyt przypadły mi do gustu. Rozumiem jednak, że w historii w czasie Bożego Narodzenia nie można nie dodać wątku romantycznego, ale jeśli on byłby, chociaż lepiej nakreślony, całość wypadałaby zdecydowanie lepiej i nie można by się do niczego przyczepić. Spędziłam miło czas czytając tę książkę i wiem, że prawdopodobnie w każde święta będę do niej powracać, gdyż właśnie na taki okres to bardzo przyjemna książka do czytania. Dla osób, które mają wolny wieczór w te zimowe noce naprawdę gorąco polecam usiąść pod kocykiem, z herbatą i książką w ręce. Nie zajmie Wam czytanie jej wiele dni, dla wielu będzie to tylko kilkugodzinna przygoda, ale bardzo dobra.

Informacje dodatkowe o Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta:

Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2017-11-23
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788365740779
Liczba stron: 296
Tytuł oryginału: The Dogs of Christmas
Dodał/a opinię: Wiktoria Stawowy

więcej
Zobacz opinie o książce Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta

Kup książkę Psiego najlepszego . Był sobie pies na święta

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Był sobie szczeniak (Tom 3). Molly
W. Bruce Cameron0
Okładka ksiązki - Był sobie szczeniak (Tom 3). Molly

Molly to śliczna i wesoła suczka, która sprawia, że życie małej CJ staje się pełne radości. Jednak mama dziewczynki nie zgadza się na posiadanie...

Był sobie szczeniak (#2). Bailey
W. Bruce Cameron0
Okładka ksiązki - Był sobie szczeniak (#2).  Bailey

Szczenięce lata bohatera słynnej książki ,,Był sobie pies" Oto pełna ciepła ilustrowana opowieść dla dzieci o wesołych przygodach zabawnego psiaka, którego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy