Ptaki są dla mnie symbolem wiosny. Uwielbiam przyglądać im się szczególnie rano, gdy tak pięknie zaczynają śpiewać. W tej chwili już nowi lokatorzy pilnują swoich mieszkanek. Z przyjemnością oglądam ich przy budkach lęgowych, które powiesiliśmy na drzewach kilka lat temu.
Jednak zupełnie inny obraz ptaków znajdujemy w opowiadaniu Daphne du Maurier "Ptaki”, na podstawie którego powstał kultowy film Hitchcocka pod tym samym tytułem. Pamiętam swoje przerażenie, gdy obejrzałam go jako dziecko. Przyznam Wam, że opowiadanie również przyprawia o ciarki, niosąc wizję masowej agresji ptaków atakujących niczym rozszalały, żądny krwi rój. Wizję, z którą trudno się pogodzić nie tylko czytelnikowi, ale przede wszystkim bohaterom przyzwyczajonym do pokojowej natury tych stworzeń. Od wyparcia, przez lekceważenie i w końcu porażający lęk ewoluują ich emocje, a rzeczywistość jest gorsza niż najgorszy koszmar.
W tej pięknie wydanej książce znajdziemy jeszcze kilka innych opowiadań, z których najbardziej zapadły mi w pamięć „Monte Verita” o fascynacji górami i poszukiwaniu nieśmiertelności oraz „Jabłonka”, która jest niczym wyrzut sumienia, dla mężczyzny zaniedbującego swoją żonę za życia.
Każde z opowiadań niesie ze sobą mroczną tajemnicę, niedopowiedzenie, czasem zaskakuje finałem jak z horroru, innym razem jak z baśni. Pozwala na własną interpretację i dopowiedzenie ciągu dalszego niektórych historii. Budzi dreszcz niepokoju związany ze zderzeniem z siłami natury lub mrokiem ludzkiej duszy, ale co zaskakujące momentami przywołuje uśmiech. Z całą pewnością wolę twórczość autorki w dłuższych formach, ale i te opowiadania mają swój mroczny urok i dają próbkę jej niezaprzeczalnego kunsztu.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Opowiadania
ISBN:
Liczba stron: 304
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Biograficzna opowieść napisana na podstawie archiwalnych materiałów rodzinnych oraz autentycznych dokumentów. Tytułowa metresa - Mary Anne Clarke, piękna...
John, wykładowca historii, ma poczucie jałowości swojego życia. Wyrusza więc do Francji, by zebrać materiały na zajęcia i jednocześnie spróbować odnaleźć...