Uwaga! Książka, która może wywołać niekontrolowane wybuchy śmiechu! 😁
Zastanawiałaś się kiedyś co by było, gdyby kot prowadził pamiętnik? Jak wyglądałyby jego przemyślenia na temat świata, czy choćby Ciebie, właściciela i opiekuna tego czworonoga? A jakby wyglądało śledztwo kryminalne okiem kota?
To wszystko znajdziesz w najnowszej książce Marty Matyszczak!
"Taka tragedia w Tałtach" to:
🐈 mnóstwo humoru
🐈 fantastyczna, kryminalna intryga
🐈 fenomenalny pamiętniczek kotki Burbur (przy której nie da się nie zaśmiać!)
🐈 bohaterzy są nieidealni, pełni tajemnic
🐈 dobre dialogi, które chętnie się śledzi
🐈 pomysł na ciekawe spędzenie czasu wolnego przy lekturze
🐈 odrobinę dużo wątków, czasem można się lekko pogubić, ale spokojnie! Zaraz wróci się na właściwe tory 😊
🐈 ogromnie doceniam nawiązania do innej serii autorstwa Marty, ot jakiś taki sentyment 😉
🐈 po prostu... emocjonująca wyprawa w świat kryminalny!
Krótki opis:
Nieszczęścia chodzą po ludziach... I zwłoki znajdują się przy jeziorze. No, może nie same, a z pomocą operatora koparki.
Taka sytuacja ma właśnie miejsce w malutkim miasteczku Tałty w rejonie mazurskich jezior.
Rozwiązaniem całej kryminalnej zagadki zajmuje się komisarz Paweł Ginter, nie zdając sobie sprawy z tego, że jego żona, Rozalia, aktualnie jest szantażowana i musi postarać się nie trafić do więzienia.
Swoje śledztwo prowadzi także kotka Burbur, która nie omieszka zapisać przemyśleń w swoim pamiętniczku.
Jeśli szukasz dobrego kryminału, który napisany jest w sposób niezwykle zabawny i zarazem wciągający to "Taka tragedia w Tałtach" będzie idealną lekturą dla Ciebie 😊
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Natalia Czarny
Wszak każdy szanujący się kot powinien spać czterdzieści dwie godziny na dobę.
Wczasów w Barlinku Róża Kwiatkowska nie będzie dobrze wspominać. Dziennikarka została tam oskarżona o popełnienie morderstwa! Ofiarą jest...
Na moście Przyjaźni łączącym Cieszyn z Czeskim Cieszynem zostaje znalezione ciało mężczyzny. Ponieważ trup, Gustaw Habsburg – za życia potomek arystokratycznej...
Ale ciała (…), mają to do siebie, że prędzej czy później wypływają na powierzchnię.
Więcej