Testament Mamy

Ocena: 5.25 (4 głosów)
opis
Książka, którą napisało życie. Historia taka bardzo osobista, a jednak ujrzała światło dzienne i stała się niemal medialna... Może dlatego taka moja ocena a nie inna... Głównym tematem jest miłość kochającej się rodziny i ich wspólny dramat. W 2005 roku Kate, mająca 37 lat, dwójkę dzieci i kochającego męża zachorowała na raka piersi. Mimo natychmiastowego podjęcia leczenia, ostrej radio i chemioterapii, usunięcia piersi, nastąpiły liczne przerzuty. Mimo iż lekarze dawali jej 80% szans na przeżycie niestety kobieta nie dożyła swoich 40-stych urodzin. Zmarła mając niespełna 39 lat. Nadzieja na wyzdrowienie towarzyszyła jej mężowi do końca. Singe nie dopuszczał do siebie myśli, by jego ukochana zniknęła z jego życia. Kate mimo woli walki o życie przeczuwała gdzieś tam w głębi, że stoi z rakiem na przegranej pozycji i z pomocą męża postanowiła spisać listę życzeń dla swoich trzech chłopców. Miała być ona wskazówką dla osamotnionego Singe, na którego barkach od tej pory miała spoczywać pelna odpowiedzialność za wychowanie synów. Wspomnienia męża Kate napisane są w formie dziennika. W całej historii uderza jego uczucie do żony. Bardzo wyidealizował swoją drugą połówkę, ale przecież na tym polega miłość. Na tym oddaniu, poświęceniu... Był zapatrzony w Kate jak w obrazek. Oboje mieli wspólne pasje, jakimi było morze i nurkowanie. Obydwoje wiedli dość beztroskie i rozrzutne życie, spędzając każde wolne chwile na podróżach. Realizowali swoje marzenia, wykorzystując maksymalnie czas. Po latach udało im się powiększyć rodzinę. Zostali rodzicami Reefa i Finna. Kiedy Kate była w drugiej ciąży z Finnem dowiedzieli się, że Reef zachorował na złośliwy nowotwór miednicy. To był ogromny cios dla rodziny, ponieważ nie dawano chłopcu żadnych szans na wyzdrowienie. Rokowania były koszmarne, ale operacja, leczenie i wiara zdziałały cuda i udało mu się wyjść z tej choroby. Kiedy wygrali walkę z rakiem u małego synka spadł na nich kolejny cios. Kate usłyszała diagnozę o swojej chorobie.... Szczere i autentyczne zapiski. Wspomnienia jak i codzienne życie bez Kate przeplatają się przez całą książkę. Taka lista życzeń jest dobrym pomysłem. Każdy z nas może zrobić swoją. Myślę jednak, że była ona ciutkę egoistyczna...? Myślę, że Kate napisała ją w dobrej wierze, ale narzuciła swojej rodzinie swoją wolę, oczekiwania i tak się zastanawiam, czy na pewno ta pasja nurkowania, te podróże, dodatkowe lekcje dla chłopców, to tylko wygórowane ambicje rodziców. Chłopcom i owszem podobały się te wycieczki, poznawanie świata, ale... Właśnie gdzieś mam to ale... Podobały mi się natomiast wskazówki dotyczące wychowania chłopców, zawierające wartości potrzebne w życiu, by wyrośli na dobrych ludzi "Naucz dzieci, by wyraźnie mówiły, co mają na myśli", "Zawsze całuj chłopców na do widzenia i dobranoc ", "Pomagaj chłopcom zawsze, kiedy o to poproszą". Jakże te polecenia odbiegają od rzeczy przyziemnych jak np. życzenie "Wybierzcie się do Egiptu na nurkowanie w Morzu Czerwonym"... Książka wzbudzająca refleksję i daje do myślenia. Życie jest ulotną chwilą i nigdy nie wiadomo co los zafunduje nam na swojej drodze. Trzeba wykorzystać i docenić każdy, wspólny dzień, jaki jest nam dany.

Informacje dodatkowe o Testament Mamy:

Wydawnictwo: Świat Książki
Data wydania: 2014-01-29
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788379432110
Liczba stron: 288
Dodał/a opinię: Iwona Donek

więcej
Zobacz opinie o książce Testament Mamy

Kup książkę Testament Mamy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy