Czy nasz strach przed wilkami jest uzasadniony? Kto się boi bardziej - człowiek czy wilk? Co sprawia, że te zwierzęta wywołują w nas bardzo silne emocje? Dlaczego ludzie, którzy często spotykają wilki nie boją się ich, a pozostali mają ogromne obawy przed spotkaniem tych ssaków? Kiedy i kogo wilki mogą zaatakować? Dlaczego ludzie polują na wilki (i to pomimo zakazów!)?
To tylko nieliczne z pytań, na które Adam Wajrak odpowiada na kartach książki "Wilki". Przedstawia swój punkt widzenia jako przyrodnika, ale też wrażliwego na krzywdę zwierząt człowieka. Stara się nie oceniać ludzi przysparzających cierpień tym zdawałoby się tajemniczym istotom, a przy okazji tłumaczy zależności, jakie występują w przyrodzie oraz jak nasza ingerencja w liczebność populacji może wpłynąć na ekosystemy.
Książka jest reportażem, ale takim, w którym znajdziemy oprócz faktów, obserwacji czy wyników badań także porcję osobistego życia autora i bliskich mu istot. Dzieli się z nami radościami i smutkami, wdzięcznością i rozczarowaniami. Czasem okazuje bezradność, a innym razem wytyka absurdy polskiego prawa. Jeśli ktoś poszukuje obszernych, szczegółowych i bardzo konkretnych informacji na temat wilków może poczuć pewien niedosyt.
Jeśli chodzi o moje wrażenia, to nie zawiodłam się na tej książce. Tym, co zwróciło szczególnie moją uwagę jest lekkość w dzieleniu się różnymi faktami dotyczącymi życia zwierząt (i to nie tylko wilków, ponieważ sporo można się dowiedzieć np. o jeleniach). Warto dokładnie wczytać się w to, co autor ma do przekazania, m.in. dlaczego do lasu wolno brać psy, ale koniecznie na smyczy, dlaczego mitem jest twierdzenie, że zimą wilki chodzą głodne czy też, kiedy i dlaczego wilki decydują się polować na zwierzęta gospodarskie.
Dość szokującą ciekawostką może być to, że są tacy, których cieszy, a nawet wzbudza w nich zachwyt... zapach padliny. Jak to możliwe? Przekonajcie się sami. Dodam, że mnie jakoś szczególnie to nie zdziwiło, ponieważ mam za sobą lekturę niejednej książki napisanej przez tego autora, choć z tego, co kojarzę, to akurat wszystkie były chyba skierowane typowo do dzieci ;)
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2015-10-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 272
Dodał/a opinię:
paulinarobak
Dzięki tej książce już nigdy nie pomylicie gawrona z wroną, przestaniecie też bać się nietoperzy, które rzekomo wplątują się we włosy (tak, tak, to bujdy...
Dlaczego pojechałem na Północ? Naczytałem się przygodowych książek o północy, napchałem sobie nimi mózg, wypełniłem duszę i serce. To one mną całkowicie...