Lubicie swoje imię? A może zdarzyło się wam wyrazic swoje niezadowolenie z powodu tego, że rodzice nazwali was tak, a nie inaczej?
Odkąd pojawił się legendarny Grey, przestałam przedstawiać się pełnym imieniem, czyli Anastazja, żeby uniknąć komentarzy i porównań do TEJ ANY. Dlatego tak dobrze rozumiem główną bohaterkę powieści Agnieszki Lingas-Łoniewskiej "Zasypani zakochani", moją imienniczkę, która próbując uciec przed namolnym adoratorem, wielbicielem wspomnianej filmowej Any, całuje nieznajomego w nadziei, że tamten amant się odczepi. Co zapoczątkuje ten pocałunek, dowiecie się sięgając po książkę.
Chyba nie ma tu osób, które nie znają twórczości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Autorka znana jako Dilerka emocji od lat fascynuje czetelników niebanalną kreacją bohaterów i bardzo życiowymi tematami. W tej świątecznej powieści nie było inaczej.
Autorka zabrała nas w zaśnieżone góry, w okolice Szczawna-Zdroju i zafundowała czytelnikom przezabawną historię miłosną z prawdziwą sensacją i zagadką w tle. Powiem wam, że bawiłam się jak nigdy. Uwielbiam poczucie humoru Pani Agnieszki. Było i sentymentalnie, i wesoło, i romantycznie, i refleksyjnie, a chwilami nawet powiewało grozą. Dla tych, co znają twórczość autorki, miłą niespodzianką będzie spotkanie bohaterów z innych książek.
Jest tylko jedna rzecz, do której mogę się przyczepić. Książka jest zdecydowanie za krótka. Ta świąteczna aura i przyjemny świąteczny nastrój, w który wprawia czytelnika ta książka, mógłyby się nigdy nie kończyć ❄️❄️❄️
Polecam Wam z całego serca.
Wydawnictwo: Słowne z uczuciem
Data wydania: 2021-10-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Anastasiya Adryan
Dwadzieścia lat temu dziesięcioletni Milan i Armin Van Lander przebywają nad jeziorem wraz z młodszą o pięć lat siostrą, Aleksą. Zdarza się tragiczny wypadek...
Historia miłosna, która mogłaby być Twoja! Lekko, romantycznie, zadziornie - Agnieszka Lingas-Łoniewska w najlepszej formie! Zmysłowa, rozpalająca...