Niektórzy myślą, że znajduje się przepis na udane i szczęśliwe życie, ale prawdą jest, że nie potrzeba do tego specjalnej recepty, wystarczy robić to, co uważa się za słuszne. Zawsze jest czas, aby zacząć wszystko od nowa, wyłącznie od nas zależy, kiedy postawimy ten pierwszy krok w nowe życie. Dlatego powinniśmy cieszyć się z tego, co mamy i myśleć o przyszłości, bo w niej pokładamy nadzieję. Nie oglądać się za siebie, nie rozpamiętywać, bo przeszłość nie wróci, należy stawić jej czoła i się z nią rozprawić.
Izydora to pięćdziesięciolatka ze sporą nadwagą i debetem na koncie, świeżo po rozwodzie, zamknięta w sobie i nieco wycofana. Jednak to wszystko nie powstrzymało jej przed tym, aby zacząć żyć od nowa, zacząć pisać swoją historię od czystej kartki. Sprzedaje mieszkanie i wyjeżdża do ciotki żyjącej od lat na prowincji w małym urokliwym miasteczku.
Pierwsze co pomyślałam o tej książce to to, jaką ma piękną okładkę – szalenie mi się podoba. Druga sprawa to blurb, który również przykul moją uwagę. Jak się później okazało to niby mało ciekawa historia, wręcz nudna, ale przedstawiona w niebanalny sposób, przy tym dowcipna i pouczająca, a za sprawą lekkiego i obrazowego stylu autorki, czyta się ją bardzo szybko.
Autorka stworzyła wyraziste postaci, w szczególności postać Izydory. Poddała jej psychikę głębokiej analizie, w efekcie czego odkrywamy, że Izydora to przykład osoby bardzo samotnej. Z każdą przeczytaną stroną dostrzegamy zmiany w niej zachodzące i tę szalejącą burzę, która toczy się w jej wnętrzu. Bardzo bolało mnie, kiedy czytałam, że jej jedyny syn, który wyprowadził się za granicę, nie utrzymuje z matką kontaktów, a wszystkie SMS-y od niej kasuje, nawet ich nie czytając.
Nie znajdziecie tutaj pędzącej akcji, romantycznej miłości czy szczęśliwego zakończenia, ale właśnie takie jest życie, a jak sami wiecie – życie to nie bajka, dlatego ta historia ukazuje rzeczywistość, taką, jaka jest naprawdę, przy tym nie ubarwia i nie słodzi. Zmusi do refleksji na temat samotności i życia, które często jest przewrotnym, bo wszystko może się zdarzyć. To lekka, a zarazem niebanalna i nieszablonowa powieść kierowana dla wszystkich pań, bo o jednej z nich mówi, a kto tak dobrze zrozumie kobietę, jeśli nie druga kobieta? Polecam.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2017-02-16
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 292
Dodał/a opinię:
Magnolia044
Przepiękna, wzruszająca, nostalgiczna opowieść o myszy, która rozmawiała z drzewem. Nieśmiały, nieco strachliwy Myszak wraz z mamą, babcią i rodzeństwem...
Babcia Julii miała swoje tajemnice, o których nie wiedziała nawet jej najbliższa rodzina. Odeszła od męża, wyjechała za granicę. Po śmierci zostawiła...