Cudowny obraz pierwszego sekretarza (cz.1)

Autor: ZiKo
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Czuł się teraz rzeczywiście, jak jakiś kundel przywiązany do drzewa i skopany przez swojego właściciela. I gdyby ktoś podał mu odbezpieczonego Makarowa albo przez środek miasta puścił kolej transsyberyjską, to nie wiadomo jakby się to wszystko skończyło. Całe szczęście myśl o żonie i o cudownym obrazie pierwszego sekretarza, powstrzymała go przed zrobieniem czegoś złego i jakoś dowlókł się do domu, w którym naczelnikowa dogotowywała nóżki wieprzowe, bo nic jej tak nie uspokajało, jak nocne gotowanie i robótki na drutach.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
ZiKo
Użytkownik - ZiKo

O sobie samym: Piszę rymowanki takie bardzo proste, co się nazywają rymy częstochowskie liczę więc sylaby, jak sie na nich skupie, to wychodą słowa czasem bardzo głupie grunt, że się rymuje, że coś napisałem może wyszło słabo, ale dobrze chciałem
Ostatnio widziany: 2023-05-14 09:23:51