Czerwony Kapturek: historia prawdziwa

Autor: eklerek123
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 

  - O Kapturku to mi papa opowiadał, gdym miał ze trzy lata! – oburzył się Zenek Maliniak, słysząc propozycję opowieści Konrada. – Ja to już znam jak swoje pięć palców. I babcię pamiętam, i jej chatkę, i Kapturka, i wilka, i myśliwego… Wszystko pamiętam!

  - Nie, nie, nie! – zawtórował mu Bolson. – Ja też nie mam zamiaru słuchać o jakichś pedałach!...

  - Kapturek był pedałem? – zdziwił się Zenek.

  - A nie wiesz?

  - Ale… przecie to była dziewczynka.

  - I co z tego! Myślisz, że dziewczynki nie mogą być pedałami!?

  - No, wydawało mi się, że nie…

  Konrad uderzył pięściami w kolana, pokręcił głową i powiedział:

  - Wy wcale nie wiecie, jak to z Kapturkiem było naprawdę. To co wam powiedzieli rodzice to nic nie warte dyrdymały! Boć z ich opowieściami jest jak z bocianami… 

  - Z bocianami? – Zenek postawił oczy. – Ach, już rozumiem…

  - Te – zauważył Bolson, do którego wszystko dociera o wiele wolniej – on mówi, że rodzice oszukują?

  - Tak, ale robią to z miłości do…

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
eklerek123
Użytkownik - eklerek123

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2011-01-11 18:41:57