Czyściec cz. 3

Autor: duncan
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

ystko wydaje się jednak, że po kilku tygodniach znajomości byłam w nich tak głupio zapatrzona, że nawet gdyby ludzie na ulicach wytykali ich palcami mówiąc SEKTA, nie uwierzyłabym. Imprezowaliśmy i to dużo, tym bardziej, że zaczęły się wakacje. I, o Boże, jakie to były imprezy… Nigdy w życiu z nikim nie bawiłam się lepiej niż wtedy z tymi ludźmi. Razem z nimi byłam odważna, nie musiałam myśleć o tym, co ktoś o mnie pomyśli, bo najważniejsi dla mnie ludzie, na których opinii mi zależało byli w tych szaleństwach ze mną.  Dostawałam drugą po zrozumieniu i akceptacji rzecz jakiej w życiu potrzebowałam – świadomość maksymalnego wykorzystywania każdej sekundy mojego życia. A miało być jeszcze ciekawiej.

Najpopularniejsze opowiadania
Inne opowiadania tego autora

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
duncan
Użytkownik - duncan

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2015-09-19 08:57:53