EFEKT MOTYLA

Autor: wolfhorse
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

- A kto jest prezesem tego UKDONU?

- Nie wiem. My podpisujemy umowę z DONHUTEM. Przyjąłem nawet Iwana Jewtuszenkę, dyrektora generalnego tej firmy i zarazem głównego negocjatora z ich strony na kurtuazyjnej rozmowie. Bardzo sympatyczny człowiek. Prawdziwy Europejczyk. Zna kilka języków, nawet po polsku trochę mówi. Pracował na zachodzie. Ostatnio we Włoszech. Wrócił do kraju, kiedy Ukraina uzyskała niepodległość. To patriota. Zależy mu bardzo na tym, by Ukraina otwierała się na Europę. Przemiły, bardzo miło się... – zamilkł kiedy dotarło do niego, że premier słuchając wpatruje się w niego wzrokiem bazyliszka.

- Tak. A Kowalow? Mówi panu coś to nazwisko? - Ptaszyński intensywnie wpatrywał się w swego ministra. Z jego postawy chciał wywnioskować, czy wiedział o przeszłości Ukraińców i milczał, czy, podobnie jak on, nic nie podejrzewał. Czy to dupek, czy komusza wtyka. Partyjna przeszłość ministra była mu znana i wcale mu nie przeszkadzała, dopóki dawała się wykorzystywać do zapewnienia sobie z jego strony pełnie uległości. A może ta uległość to były tylko pozory, żeby się wkręcić, zyskać zaufanie?

- Nie. Nigdy nie spotkałem takiego człowieka. - Widać było, że Ciemnicki zupełnie nie wie o co chodzi, albo świetnie udaje.

Z tymi czerwonymi przechrztami nic do końca nie jest pewne, Myślał Ptaszyński.

- O prezesie UKDONU pan nie słyszał? - pytał dalej tonem oficera śledczego.

- Słyszałem, ale nie skojarzyłem nazwiska.

- I nie poznał go pan?

- Nie.

- A szkoda. To też Europejczyk. Też pracował we Włoszech. Tyle, że wrócił wczesniej, o wiele wczesniej. I nie do wolnej Ukrainy, a do sowieckiej Moskwy. Do Akwarium, bo tak podobno nazywają centralę GRU. Pan generał Kowalow, dopiero po rozpadzie Sojuza nagle przypomniał sobie, że jest Ukraińcem i szybko zaczął robić biznesy w swojej nowej ojczyźnie. Duże biznesy. Jak pan sądzi, ile mógł nakraść wysoki oficer GRU w trakcie służby, bez wzbudzania podejrzeń? Może na dostatnie życie, jak był sprytny, ale nie na większościowe udziały w wielkim konsorcjum, prawda?

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
wolfhorse
Użytkownik - wolfhorse

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2018-06-01 12:41:34