MELODIA cz.3

Autor: Mayene
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Powtarzał te swoje zapewnienia tak długo, spokojnym i łagodnym tonem aż wreszcie poczułem, że mu wierzę. Odetchnąłem, uwolniony od grozy, ukojony jego głosem i ciszą, która nastała. Spoglądał na mnie nie jak nastolatek, ale jak człowiek, który niejedno już widział. Jego matka…

- Jean – powiedział cicho – Nie wracaj tutaj. Tu nie będziesz czuł się dobrze. Ja będę odwiedzał ciebie. Matka…Wiem. Po prostu wiem. Ojciec też. Dlatego rzadko tu jest…Odpocznij.

Wrócił do niej.

Z wolna dotarło do mnie co właśnie narobiłem. Swój stan psychiczny miałem w głębokim niepoważaniu.

Musiałem odejść. Dla samego siebie.

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Mayene
Użytkownik - Mayene

O sobie samym: Piszę opowieści, kocham muzykę i wiele czytam. Jestem eklektyczna, jak sądzę. Próbuję odbudować swój świat.
Ostatnio widziany: 2024-04-04 18:53:15