Ojciec Szymon

Autor: wandasewio
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 



Odpowiedni człowiek, na
odpowiednim miejscu. Może za cztery lata, bo tyle trwa misja, spotkamy się w
Polsce i będziemy wspominać nasz pobyt w sanatorium. Czuję, że wykonałam dobrą
robotę i tak naprawdę, jestem z siebie dumna.



Krzysiek na początku, nie
mógł zaakceptować mojej zmiany, ale za namową tego wyjątkowego misjonarza,
walczyłam o swoje Ja. W końcu się poddał, a mnie czasami brakuje tej jego zazdrości.
Czyż można zrozumieć kobietę? Któż to wie?



 



 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
wandasewio
Użytkownik - wandasewio

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2023-03-02 11:58:08