Pokonać siebie - Na spokojnie

Autor: emilo1
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

 

Jest jeszcze jedna ważna rzecz. Nie umiem się denerwować. Od czasu, gdy nie piję, odczuwam tajemniczy spokój. Potrafię wejść do swoich skrytych sfer w myślach. Umiem kontrolować wszelki lęk, ból, niezadowolenie. Stopień mojej nerwowości jest ściśle ograniczony i poza pewne bariery choćbym na siłę próbował, nie występuje. To miłe uczucie, gdy jesteś tak ustabilizowany. Wspaniałe jest również to, że każdego dnia potrafię zrobić coś nowego, co przynosi mi radość. Nie stoję miejscu i rozwijam się. Paradoksem jest fakt, że te ponad 10 lat faktycznie straconych, w rzeczywistości nie zapełnia mi myśli – wydają się zaledwie małą chwilą i to bez poczucia, że zniweczoną czy też straconą. Wiele się nauczyłem. I jedną istotną rzecz, która daje mi również wiele sił – nie żałować. Nauczyłem się nie wypominać sobie wielu rzeczy i równie z tym przebaczać i nie żałować tego, czego nie dokonałem. To ważne. Przygnębia mnie jedynie, to, że nie mogę powiedzieć tego swojej byłej żonie – przebaczam Tobie i sobie również przebaczyłem. To słowa, które od lat chcę jej przekazać. Niestety, jest to niemożliwe. To chyba na razie mój najsłabszy punkt – nie jestem przygotowany, aby ją odnaleźć i powiedzieć o wszystkim. Jeszcze nie mam tyle sił i boję się, że może to być dla mnie szok emocjonalny. Wiem jedynie, że jest gdzieś za granicą, ale to tylko ze źródeł, które nie są pewne. Na razie sobie odpuszczam. Można nazwać mnie tchórzem.

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
emilo1
Użytkownik - emilo1

O sobie samym: Piszę, może ktoś czyta, może zrozumie. Będę pisał nawet jeśli powiedzą, że nie umiem.
Ostatnio widziany: 2022-06-08 05:55:18