Powitanie z morzem

Autor: AndreaDoria
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Z miejsca przystąpił do pokazania kto tu jest panem. - Słuchać koty zajebane. - Teraz pokażę jak się ścieli łóżka. Materac, prześcieradło, koc, drugi koc, poduszka, taboret. (Taboret? - co tu robi taboret?) Nowe zastosowanie sprzętu. Taboret żelazko działał jak należy. - Teraz ogony, macie pięć minut, by doprowadzić koja do wyglądu. Wydarł się Karakan, dodając sobie wzrostu siłą głosu. "Cholera! Że też trafiło mi się górne wyrko" - myślał zrozpaczony Tadek. "Ci na dole mają dwieście procent łatwiej". Ręce niezdarnie próbowały naśladować ruchy kaprala. Minęło pięć minut i rozpętało się piekło. - Co to jest kurwa mać! To mają być pościelone Krazy? Karakan aż poczerwieniał na twarzy. - Wy zasrańce! To po to PAN KAPRAL pokazywał, męczył się, żebyście nie umieli powtórzyć? - Gleba! Padli plackiem na podłogę. - Pojebańcy! Dam wam taki wycisk, że się wam jaja spocą! Furkot w powietrzu, jęk sprężyn, trzask przewracanych szafek. Po kilku minutach sala przypominała pobojowisko. Stos koców, poduszek, materacy piętrzył się na podłodze. Szczyt wieńczyły poprzewracane szafki. - Dziesięć minut na porządki. Zapiał "mały kapral" wychodząc z sali. "Dziesięć minut? To niemożliwe". Miotali się po izbie, przeszkadzając sobie nawzajem. Po kilku chwilach powtórka z rozrywki. - Padnij! - Powstań! - Padnij! - Powstań! Aż do znudzenia. Wzgórze powróciło na swoje miejsce pokrywając znaczną część podłogi. Jest wzgórek, nie ma wzgórka. Jest, nie ma. Zaczynało to przypominać sztuczkę szalonego iluzjonisty. Karakan znudził się wreszcie i dał im spokój. Doprowadzili salę do porządku. Przysiedli na stołkach ocierając pot z czoła. "Jezu! Powiedz, że to tylko sen" - modlił się Tadek - "Przecież to nie ma sensu. Irracjonalne widowisko". Przymusowy dziennik telewizyjny. Oczy przymykają się, przymykają. Przyjemne ciepło rozpływające się w mięśniach. Bolesne uderzenie w potylicę. - Nie spać! Minuta na mycie. Przepychanka przy podłużnej białej rynnie. Wreszcie upragniony krzyk dyżurnego. - Capstrzyk. Z ulgą ładują się w skrzypiące piętrowce. Nie na długo. Błysk światła i wrzask. - Pobudka! - W spodenkach ... przed kompanią ... zbiórka ! Posłusznie wybiegają na zewnątrz. - Za łazikiem ... biegiem ... marsz! Bose stopy z ulgą czują piasek po kilkudziesięciu metrach bruku. Lewa ... Prawa ... Lewa ... Prawa ... Nie dam ... się ... Muszę ... biec ... Jeszcze ... jeszcze ... Księżyc rzuca cienie drzew pod nogi. Dezorientują, utrudniają. Ustępują jednak wkrótce przed czymś potężniejszym, piękniejszym. Fosforyzujące, falujące błyski. Zatracona granica między niebem a ziemią. Morze. Witaj ... morze ... Dalej ... dalej ... Piękne ... jesteś ... W świetle ... gwiazd ... Nogi grzęzną w miałkim piachu. - Padnij! - Czołganiem ... naprzód! - Powstań! - Granat! - Pękł! Piasek klei się do przepoconego ciała. Jaki on drobniutki. Wrócili przed pierwszą. Ciężko zwalili do łóżek. Zasypiał z widokiem roziskrzonych fal pod powiekami.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
AndreaDoria
Użytkownik - AndreaDoria

O sobie samym: Urodzony 12.04.1958 roku w małym miasteczku nieopodal Częstochowy. Ukończył LO im. Stanisława Staszica o profilu humanistycznym w Jastrzębiu Zdroju. W latach 1973 - 77 członek Amatorskiego Zespołu Teatralnego prowadzonego przez Zdzisława "Dziadka" Rogalę. Od 1977 roku pracownik Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu Zdroju. W latach 1999-2004 członek zarządu Jastrzębskiego Katolickiego Klubu Trzeźwości. Pisze głównie z "potrzeby pisania". Jego teksty służyły przede wszystkim jako forma duchowego wsparcia dla osób, z którymi stykał się w działalności społecznej. W roku 2003 zdecydował podzielić się swoimi "dokonaniami" ze szerszą rzeszą czytelników. Pierwsze teksty pojawiły się na internetowych forach space.pl i o2.pl . Duchowo związany z Forum Prozatorskim Marcina Bałczewskiego. Jego wiersze i opowiadania można znaleźć w różnych zakątkach sieci m. in.: Fabrica Librorum, poeci.com, poezja.org, proza.org, MML Cegła, FP Moje Wiersze, Wirtualna Galeria, Illusion of Sense i na stronach prywatnych. W latach 2003 - 2004 członek Ilussion of Sense. Założyciel "Forum Magii Słowa", które od 15 października 2004 roku do listopada 2005 prowadził wspólnie z Izą "Iskierką" Smolarek i Tomaszem Klareckim. Obecnie prowadzi Portal Literacki "Odyseja".
Ostatnio widziany: 2012-10-10 13:13:38