Que debemos pasar tiempo juntos. Tom II. Rozdział 4

Autor: Pilar
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

            - Prawie południe - powiedział uśmiechając się. - Zaraz przyniosę ci śniadanie.

Nie wytrzymała. Chwytając się za usta pobiegła do łazienki. Zmęczona usiadła na podłodze i przetarła czoło ręcznikiem. Kajtek po uprzednim zapukaniu do drzwi wszedł do środka. Kucnął przed nią i powiedział zmartwiony.

            - Wszystko w porządku?

            - Nie wiem. Kajtek ze mną ostatnio dzieje się coś dziwnego.

Nagle poczuła się, jakby poraził ją prąd. Poprosiła mężczyznę, by ten podał jej torebkę. Następnie szybko wyjęła z niej swój kalendarzyk i szybko zaczęła przekręcać w nim kartki. Kiedy znalazła, to co ją interesowało zamarła. Jak mogła tego nie przewidzieć? Jak mogła zapomnieć o tej jednej tabletce? Teraz to zaważy na ich dotychczasowym życiu.

            - Kajtek?

            - Co się stało? Jutka, ty jesteś biała, jak ściana.

            - Kajtek, chyba będziemy mieli dziecko.

 Jego twarz pojaśniała. Wziął ją w objęcia i pocałował delikatnie.

- Jutka, to świetnie! Przecież się kochamy i chcemy spędzić ze sobą całe życie.

            - Ja wiem. Marzyłam o tym a teraz zwyczajnie się boję - to mówiąc wtuliła się w niego, rozmyślając o ich przyszłości.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Pilar
Użytkownik - Pilar

O sobie samym: Jestem kim jestem, nie zmienię się, nie chcę, choć już rozumiem dziś coraz więcej, uczę się żyć tak, by dać sobie szczęście, by widząc całe zło tu czuć się bezpiecznie.... Potrafię mieć słabość do ludzi, którzy mnie prawdziwą poznali, pokazali siebie, przy sobie zatrzymali. Potrafię zmienić zwykły czas w tą jedną chwilę, zatrzymać ją, zapomnieć o wszystkim na chwilę. Potrafię wybaczyć, ale nie zapominam...
Ostatnio widziany: 2017-05-21 19:51:23