Świat Kevina cz.2

Autor: Sagittarius
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

oznał właśnie w 'Błękitnej Ostrydze', gdy siedział podobnie jak teraz samotny nad kuflem piwa i rozmyślał o zakładach sportowych zawartych u bookmacherów. Objawiła mu się białą bluzką z wydatnym dekoltem, ukazującym księżycową pełnię jej wyrafinowanych wdzięków, jej markowe dżinsy zdawały się zaciskać talię poniżej 60 cm w pasie, a stopy odziane jeno w lekkie sandały zdawały się przywoływać na myśl grecką kapłankę bogini Afrodyty. Na prawym przegubie nosiła zestaw bransoletek, który dzwonił z lekka przy każdym ruchu jej dłoni, jakby wzywając do zainteresowania i okazania zachwytu a jej długie blond włosy zdawały się mienić żytem z polskiego ekologicznego pola. Kevin zdziwił się bardzo, gdy ta zwiewna postać usiadła naprzeciw niego z dużym kuflem piwa i bez zażenowania zaczęła je spożywać z wyraźnym pragnieniem- żółty płyn ogarniał jej usta jak sztorm ogarnia szaleńczo brzegi dzikiej plaży a na małym wysuniętym czubku nosa- jak na szczycie góry ponad gładką białą pustynią nieskazitelnej twarzy, ugrzązł skrawek piany. Kevin nie należał do osób nazbyt otwartych do ludzi, ale widząc otwartą kobietę- sam otwierał się szybko i bez zająknięcia jak wrota do świątyni boga Janusa- co oznaczało jedno- kolejna wojna przed nim. Ten wieczór skończył się dla niego nad ranem- do zamknięcia lokalu prowadził wysoce inteligentną rozmowę z Sabiną na tematy ogólne- ona okazała się być wielbicielką literatury i bardzo szybko zapragnęła przejść na ty, gdy dowiedziała się, że Kevin przeczytał coś więcej niż książkę kucharską dla starych kawalerów i wybór tekstów markiza De Sade. Ona nie lubiła mówić o życiu, o modzie i o gotowaniu- prócz literatury, jej ulubionym tematem byli mężczyźni, a ściślej rozkładanie ich charakterów na pierwsze atomy- mówiła dużo z lekkim przekąsem, ponętnie akcentując końcówki słów wywoływała u Kevina dreszcze podniecenia, które skraplały się szybko na jego plecach. Lubiła być lekko wulgarna i lekko prowokować, przeskakując poprzez tematach jak faworyt w czasie Wielkiej Pardubickiej. Kevin najpierw uległ jej wdziękowi i wciąż tylko wędrował śpiesznie między jej piekielnie ciemnymi oczami, w których tonął i wynurzał się jednocześnie a niebiańsko okrągłym dekolcie, którego sprężystość byłaby jedynie porównywalna z najlepszym modelem łóżka w Ikei. Ten wieczór dokończyli jeszcze osobno, gdyż zarówno jego jak i ją, wzywały już z wczesnego rana obowiązki zawodowe. Ich romans trwał miesiąc i jako taki rozpoczął się jak film sensacyjny- dużo strzelania (min. korków od szampana i wina), kanonady słów świeżo zapoznanych ludzi, szybkie i sprawne ruchy posuwające akcję do przodu, świat podzielony wyraźnie na dobrych i na złych, niesamowita akcja i podniecenie. Etap filmu sensacyjnego zakończył się po niespełna tygodniu przechodząc szybką transformację w kierunku różnych odmian komedii- od telewizyjnego sitcomu do czarnego humoru- on zobaczył ją po raz pierwszy z rana bez makijażu, ją zaczęły okropnie drażnić skarpetki na fotelu i resztki zarostu w umywalce. Z dnia na dzień zaczęła się komedia pomyłek- a to on przypadkiem obraził jej matkę zauważając niechcący, że przesunęła jej się peruka na głowie a to ona z kolei zrobiła z niego przed kolegami kompletnego idiotę, wyznając, że Kevin bardzo lubi różowe majteczki w ciapki i gorące mleko na śniadanie. Już po dwóch tygodniach przestali wpatrywać się w siebie jak w święte obrazki a rysy na ich wyimaginowanych obliczach zaczęły się powiększać- katastrofa na miarę partnerskiego Czarnobyla zbliżała się wielkimi krokami. Ostatni etap ich związku był przerażającym horrorem, przy którym Fredry Kruger mógłby się schować wraz z całą Ulicą Wiązów. Burza nadciągnęła już z rana- mieszkali ze sobą w jego mieszkaniu od ponad dwóch tygodni i nadszedł już kres ich wspólnego pożycia- w jednej małej chwili to co zbierało się od jakiegoś czasu lunęło nagłym gradem słów i wzajemnych oskarżeń a iskrą do eksplozji był mały fakt, że Kevin pozwolił sobie na małe porównanie swojej koleżanki z pracy do niej i to be

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Sagittarius
Użytkownik - Sagittarius

O sobie samym:
Ostatnio widziany: