Testament

Autor: Horsztynski
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

  - Bij go! - krzyknął Witek do Pawła, który nie rozstawał się z pogrzebaczem.

   Paweł jednak stał sparaliżowany. Dopiero, gdy stryj zrobił kilka kroków w przód, wyciągając swoją rękę w stronę siostrzeńca, ten ocknął się krzycząc z przerażeniem i uderzył swojego zmarłego stryja. Widmo zniknęło. Światło wróciły do normy.

   - Co...? Jak...? Zabiłem go? - dukał nie mogąc się otrząsnąć.

  - Nie możesz zabić ducha. - Witek też był trochę przestraszony, ale zachował zimną krew. - Ale nie lubią one żelaza, osłabia ich. Przepędziłeś go. Tymczasowo.

   Paweł nagle złapał się za głowę. Stryj atakował jego umysł z podwójną siłą. Momentami czuł,  jakby przebił mu czaszkę, włożył do środka rękę i zaczął mieszać w jego umyśle, jak zupę w garnku. W głowie pojawiały mu się losowe myśli, przed oczami widział przypadkowe obrazy.

  - Ej, Paweł! Mów do mnie! - potrząsał nim Witek, widząc, że jest gorzej niż wcześniej.

  - Zapomniałem schować truskawek do lodówki, pewnie już zgniły. Maryśka załóż szalik bo jest zimno i się przeziębisz, a wtedy będę musiał zmienić tapicerkę w samochodzie. Legia chuj. Co?

  - Mów do mnie, ale z sensem – Witek potrząsał Pawłem, który zaczął przytomnieć.

   I tak mijały następne godziny. Rozmawiali o czymkolwiek, żeby tylko czymś zająć pawłowy umysł. Czasem było całkiem w porządku. Czasem Paweł tylko czuł, jak ktoś się dobija do jego głowy. A momentami było tak jak przed chwilą.

   Witek odsłonił firankę i się uśmiechnął. Świtało już. Najczarniejsza noc w roku się skończyła.

  - Paweł, patrz. Świta. Już po wszystkim - zaśmiał się radośnie. - Chcesz iść spać, czy może czegoś się napijemy?

   Paweł który dotychczas się wpatrywał w podłogę, podniósł teraz głowę.

  - Witek, Witek. Kiedy w końcu oddasz mi siekierę, którą pożyczyłeś tyle czasu temu?

 

 

 

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
Horsztynski
Użytkownik - Horsztynski

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2016-03-14 17:20:37