Tuż przed...

Autor: samotny wilk
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

Chłopak przeciera oczy, by nikt nie domyślił się łez, których słońce było jedynym świadkiem. Musi być przygotowany, gdy przyjdą. W końcu to jego najważnieszja chwila w życiu, nie może tego też spieprzyć.

Już stoją u drzwi, słychać chrzęst kluczy, skrzypienie otwieranych krat.

Po wejściu do celi, oczom klawiszy ukazał się widok dosyć niecodzienny, pomimo ponad 30. lat pracy. Skazaniec ostatnim wysiłkiem woli zdołał wstać z łóżka i oczekiwać w postawie wyprostowanej na swoich katów. Lecz tuż po ich wejściu osunął się bezwładnie na ziemię.

Jeszcze tego samego dnia pod wieczór odmówiono krótką modlitwę nad zwłokami i ustawiono niewielki drewniany krzyżyk, na którym opierały się ostatnie promyki słońca, zmuszając drewno krzyża do uronienia łez żywicy.

 

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
samotny wilk
Użytkownik - samotny wilk

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2015-11-23 05:01:46