Willi

Autor: niutella
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

na portret. Wiedział, że pewne sprawy zakończyły się przed chwilą, że już nigdy noc nie ujrzy swojej prawdziwej twarzy. Pięknej twarzy, odrzuconej, wiernej a obcej. – Tak, jesteśmy podobni, bardzo. – Zasmuciwszy się, usiadł na podłodze. Zdał sobie sprawę jak bardzo do niej tęskni, choć w życiu nie wróciłby do niej za życia. Dopiero na starość, gdy już będzie bogaty, gdy doprowadzi budowę teatru do końca, gdy będzie mógł zejść ze sceny cicho i spektakl się nie zerwie martwą ciszą. Wtedy do niej powróci, choć już nie tak pięknej, nie tak bliskiej. Teraz się jej wyrzeka. Wyklina ją. Wstał, zdjął obraz ze ściany i z hukiem roztrzaskał o podłogę. - Co robisz, Will, co robisz?! – Odarty rękaw wisiał smętnie w zaciśniętej dłoni przyjaciela. – Will, przecież ty ją kochasz. Dlaczego? - Właśnie dlatego, że ją kocham. – Powiedział, kopnął resztki ramy pod ścianę, wtarł mocno podeszwą twarz, która jeszcze starała się bronić. Powoli wszystko się zatarło. - Reszta jest milczeniem.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
niutella
Użytkownik - niutella

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2010-06-17 12:40:32