Zwyczajnie - miłość (XV) Dopasowanie

Autor: zielona
Czy podobał Ci się to opowiadanie? 0

ie ten koncert i napisane utwory, ja mam pożyczoną gitarę. Może znajdziemy jakieś inne, płatne zajęcie. Jeśli się postaramy i Bóg nam pomoże na pewno zarobimy na bilety. Nie musimy nawet lecieć samolotem. Możemy jechać pociągiem.
 - Mam spakować walizkę i zostawiając wszystko, jechać z tobą nie wiadomo gdzie i nie wiadomo do czego? Nikogo nie znam w Anglii, nie wiadomo czy znajdziemy pracę. Nawet jak zarobimy na podróż, to za wynajem jakiegoś lokum chyba też trzeba będzie zapłacić. Tak? Czym?
 - Ja wiem. To wydaje się skok na głęboką wodę bez zabezpieczenia, ale ja wierzę, że uda się nam. Wyjeżdżając ze swojego kraju do Ameryki bałem się bardzo. Tym bardziej, że język znałem wówczas jeszcze dość kiepsko. Wydając niemal wszystkie pieniądze na lot do ciebie i rezygnując z propozycji pracy w Stanach też bałem się, ale wierzyłem, że wszystko jakoś się poukłada, jeśli taka jest wola Boga i teraz wiem, że taka jest Jego wola. Jesteś tu ze mną jako moja żona. Tak? – tu położył dłoń na jej szyi, uśmiechnął się i pocałował. Odwróciła głowę.
 - Dla mnie to nie jest takie proste. Ja muszę to przemyśleć. Z resztą. Najpierw może skupmy się na tym, żeby znaleźć jakieś inne lokum i zarobić jakieś pieniądze. Co? Póki co, nie mamy za co jechać do Anglii, ani nigdzie indziej. Nie mamy nawet za co kupić sobie jedzenia. – spojrzała na niego z żalem.
 - Zobaczysz, że zdobędę pieniądze i nie będziesz głodna. Zaufaj mi. – Magda spojrzała na niego smutnym wzrokiem. Zaufać? Prawie go nie znała. Zaufała i tak już bardzo, nie do końca rozumiejąc dlaczego, ale podróż do innego kraju w nieznane?. Chyba nie była na to gotowa.
 - Poszukajmy sposobu, aby utrzymać się w Polsce. Proszę cię. Na razie tyle. Później zobaczymy.

Najpopularniejsze opowiadania

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Forum - opowiadania
Reklamy
O autorze
zielona
Użytkownik - zielona

O sobie samym:
Ostatnio widziany: 2019-07-21 10:48:39