delfinn - szuka książki
coś dla początkujących, ale nie miłosne
| Gatunek | Punkty jeśli twoja propozycja zostanie wybrana | Autor? | Elementy erotyki | Przemoc |
|---|---|---|---|---|
| Fantasy/SF | 1000 | Każdy | Akceptowalne | Akceptowalne |
Propozycje
Z naszego własnego podwórka. Świetna przygoda z Wiedźminem i jego przyjaciółmi. Myślę, że na początek się sprawdzi. Sama jestem w środku cyklu i dla mnie jako osoby średnio zainteresowanej fantastyką serię o Geralcie czyta się przyjemnie i lekko. Wiedźmin podbił serca wielu osób, może podbije też i Twoje ;)
Widzę nie pokazuje tytułu tak czy siak. Chodziło mi o Joan D. Vinge "Królowa Zimy".
Klasyka gatunku SF, utrzymana lekko w klimacie fantasy. Szczerze powiedziawszy, przeczytałam z miłą chęcią (co zdarza się przy niewielu książkach SF, nie jestem fanką klimatu). Nie jest typowo miłosne, choć jakiś motyw się tam nieco przewraca... Zaskakujące zakończenie całej książki pociąga do myślenia nad kilkoma kwestiami ;)
Zależy czego dokładnie wymagasz od tego typu książek, czy zadowolisz się młodzieżówką na kształt "Czerwonej królowej", gdzie główna bohaterka jest wyjątkową heroiną mającą przynieść "zbawienie" światu, czy wolisz coś ambitniejszego jak np. cykl "Morze drzazg", "Niecni dzentelmeni" czy książki Trudi Canavan - tu świat jest bardziej rozbudowany, bohaterowie pełnokrwiści... ogólnie "bardziej. Tylko że niektórych zadowoli lżejsza lekturka, a inni wybiorą "Ziemiomorze", bo przyciąga ich "filozofowanie" Le Guin, lubią porządnie się wgryźć w historię i spędzić z nią dobrych kilka godzin, a raczej dni. Lubią się wymęczyć, pomyśleć przy czytaniu, nie lubią mieć wszystkiego podanego na tacy :)