Recenzja książki: Klaśnięcie jednej dłoni

Recenzuje: karola27

Nocna śnieżna zawierucha niesie nieodparty strach oraz niewyobrażalną ciemność. Nie zważając na nic, Maria Buloh porzuca własne dziecko i wyrusza w nieznane. Nikt nie wie, co się z nią stało i co skłoniło kobietę do podjęcia tak dramatycznego kroku. Widocznie miała ku temu powody, bo przecież żadna matka bez powodu nie zostawia własnego dziecka. Mała Sonjia spędza dzieciństwo pod opieką ojca. Niestety, dzieciństwo to było przepełnione zapachem alkoholu i kolejnymi siniakami. Kilkakrotnie dziewczynka zmieniała miejsce zamieszkania. Oczywiście za zgodą ojca...

 

Po dwudziestu dwóch latach dorosła już Sonjia powraca w rodzinne strony. W trakcie spaceru przez przypadek odnajduje w ziemi kawałki imbryczka, który gdzieś już chyba widziała. Po tylu latach spotkanie z ojcem jest dla niej bardzo trudne. Na szczęście może liczyć na wsparcie i słowa otuchy starej, poczciwej Helvi. W stanie, w jakim się obecnie znajduje bliskość innych osób będzie jej bardzo potrzebna. Sonjia spodziewa się dziecka, jednocześnie zastanawiając się nad aborcją...

 

Czy kobieta zdoła wybaczyć ojcu krzywdy z dzieciństwa? Czy będzie potrafiła złożyć odnalezione kawałki imbryczka w jedną całość, a ta stanie się symbolem jej życia? Co tak naprawdę stało się w trakcie nocnej śnieżycy?

 

Powrót do przeszłości czasami wiąże się z koniecznością zmierzenia się z dramatycznymi wspomnieniami. Takie właśnie wydarzenia zapisały się w pamięci głównej bohaterki. Osobisty dramat przeżywa również Bojan Buloh, ojciec Sonji. Wraca w swoich wspomnieniach do dramatu wojny oraz walczy z tęsknotą po odejściu żony. Ulgę w takich chwilach przynosi mu alkohol. W pijackim zamroczeniu przyczyny wszystkich problemów szuka w niewinnym dziecku.

 

Klaśnięcie jednej dłoni to powieść niełatwa, to naprawdę wymagająca lektura (choć chyba nieco mniej wymagająca niż Ścieżki Północy). Co za tym idzie, nie jest to książka dla każdego, choć powieść Flanagana niemal od początku bardzo mocno intryguje, wciąga, skłaniając do kontynuowania lektury. Pod względem języka i stylu to literatura najwyższej próby, choć bardziej wrażliwych czytelników razić może mnogość wulgaryzmów. Dla osób pragnących poznać najwybitniejszą współczesną prozę - pozycja obowiązkowa.

Kup książkę Klaśnięcie jednej dłoni

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Klaśnięcie jednej dłoni
Książka
Klaśnięcie jednej dłoni
Richard Flanagan
Inne książki autora
Pierwsza osoba
Richard Flanagan0
Okładka ksiązki - Pierwsza osoba

,,Dobry pisarz musi mieć brudne ręce..." W swojej najnowszej powieści, zainspirowanej karierą autentycznego oszusta i własnym doświadczeniem z rolą pisarza...

Śmierć przewodnika rzecznego
Richard Flanagan0
Okładka ksiązki - Śmierć przewodnika rzecznego

,,Nie dająca spokoju, ambitna" zdaniem recenzenta z ,,The New York Times". ,,Osiągnięcie godne uwagi" według ,,The Washington Post". Richard Flanagan...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy