Recenzja książki: Truchlin. Biała komnata

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Czy istnieje sposób na ocalenie ciemnej i niebezpiecznej dzielnicy Pragi, gdzie w labiryncie splątanych uliczek, pasaży oraz placyków łatwo było się zgubić, a czas jakby stanął w miejscu? Czytelnicy dwóch poprzednich tomów serii z chęcią sięgną po książkę Truchlin. Biała Komnata – tom finałowy, który doprowadzi akcję do końca.

Przyszłość rzuciła cień na słoneczne popołudnie, a białe kwiaty bzu łagodnie kołysały się w letnim upale. Czy Jirka Klimeš będzie musiał się przeprowadzić? Nie czas jednak teraz o tym myśleć, bo… Gdzie zniknęła En? Czy to ona zabrała zaszyfrowany notes geniusza Dalibora Nápravnika? Jirka tak bardzo nie chciał wracać na Truchlin. Tym bardziej teraz, gdy kręcili się tam ludzie podstępnego Klementa Hroudy... No nic, trzeba iść: on i Tonda zostawili za sobą Pragę, a rysujący się na tle nieba ciemny kształt Wzgórza Wisielców był coraz bliżej. W ślepej uliczce o mały włos nie wpadli na człowieka z latarką. Nie zauważyli też bezszelestnie skradającego się za nimi cienia. Choć w kryjówce Doroty poczuli się bezpiecznie, wiedzieli, że muszą kontynuować poszukiwania. Na Czerepy dostali się, idąc pod prąd płynącej w rurach pod Truchlinem Chudobenki. Nagle… Tajemniczo zamigotał płomień lampy naftowej, a w klasztornej kaplicy dziesięć ciemnych postaci wiedziało, że En wypytuje o drogę do Białej Komnaty. Na dodatek czyjaś ręka boleśnie ścisnęła Jirkę za ramię. Niestety, musiał trafić do lochu. I musiał się też spotkać z Melicharem. Dobrze przynajmniej, że znał tajną drogę z Topieli.

Trzeci tom cyklu Truchlin zaskakuje tak samo, jak dwa poprzednie. Wydarzenia są równie tajemnicze, a dzięki nieoczekiwanym zwrotom akcji czytelnik – niemalże z duszą na ramieniu – podąża w ślad za doskonale wykreowanymi bohaterami. Ci zaś nie szczędzą wrażeń, umiejętnie wciągając w opowiadaną na kartach powieści historię. Inspirujące wyobraźnię ciekawe opisy wzbudzają w czytelniku mnóstwo emocji, nie pozwalając mu odłożyć książki przed odwróceniem ostatniej kartki. I choć tak do końca nie wiadomo, co zapisane było w notatkach Dalibora Nápravnika, En udało się złamać szyfr. A potem? Gdzie szukać Białej Komnaty? Co się w niej kryje? Na te i na wiele innych – równie tajemniczych – pytań czytelnik odnajdzie satysfakcjonujące odpowiedzi w lekturze.

Publikacja Wydawnictwa Afera zaciekawi uczniów starszych klas szkoły podstawowej. Trzymająca w napięciu treść doskonale współgra z czarno-białymi dwustronicowymi ilustracjami autorstwa Karela Osohy. I wszystko staje się jasne: warto było poszukać skutecznego sposobu na ocalenie Truchlina. A gdy uśmiechnął się kamienny anioł z twarzą zwróconą ku niebu, nadeszły czasy wielkich zmian. Latarnie, jedna po drugiej, zapalały się na zboczu Wzgórza Wisielców…

Kup książkę Truchlin. Biała komnata

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Truchlin. Biała komnata
Książka
Truchlin. Biała komnata
Vojtěch Matocha
Inne książki autora
Truchlin. Czarny merkuryt
Vojtěch Matocha0
Okładka ksiązki - Truchlin. Czarny merkuryt

Truchlin – tajemnicza dzielnica Pragi, gdzie czas zatrzymał się w dziewiętnastym wieku: nie działają elektryczność ani inne współczesne wynalazki...

Truchlin
Vojtěch Matocha0
Okładka ksiązki - Truchlin

Truchlin to tajemnicza dzielnica Pragi, gdzie czas zatrzymał się sto lat temu. Nikt nie wie, dlaczego nie działa tam elektryczność: nie świecą lampy, nie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Bądź tak po prostu
Ewelina Dobosz ;
 Bądź tak po prostu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy