Recenzja książki: Zabawy Maksa

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Ociężały, ważący prawie dwie tony hipopotam od razu przywodzi na myśl beczkowaty tułów, krótkie nogi oraz dużą głowę, na końcu której umieszczone są oczy, nozdrza i uszy. Możliwość rozwarcia paszczy do szerokości jednego metra, a także długotrwałe wylegiwanie się w błocie to czynniki niekoniecznie wywołujące chęć bliższego poznania tych ogromnych, wodno-ziemnych ssaków. Sytuacja ulega diametralnej zmianie za sprawą historyjek Katarzyny Zychli, w której sympatyczny Maks daje się poznać z najlepszej strony. Jako hipopotam radosny i pozytywnie nastawiony do życia, zawsze się uśmiecha, umilając czas przyjaciołom.


Do rąk najmłodszych czytelników została oddana kolejna książeczka z serii Świat Maksa. Opublikowana nakładem wydawnictwa Skrzat, prowadzi w miejsca godne najwyższego zainteresowania. Kogo z nas bowiem nie ucieszyłaby możliwość wspięcia się na Wzgórze Rozkwitających Drzew, by wraz z hipciem i jego wiernymi przyjaciółmi wypróbować tajemniczą niespodziankę? Któż nie chciałby przeżyć niezapomnianych chwil w wiadrze z unoszącymi go w powietrze balonami? Kto dobrowolnie zrezygnowałby z wyśmienitej zabawy w łapanie wciąż uciekającego migotka? Warto zagłębić się w lekturę, by przeżyć z bohaterami fantastyczne przygody.


W książeczce Zabawy Maksa znalazły się trzy opowiadania. Wszystkie są pełne wyśmienitego humoru, wspaniałych zabaw oraz ciekawych – choć nie zawsze przemyślanych – pomysłów. Również towarzystwo jest doborowe: tytułowy Maks i jego ukochana siostrzyczka Zuzia, zebra Monika, niedźwiadek Łasuch, słonik Edek, krokodyl Gracjan i kameleon Kolorek, a także pomocna w sytuacjach podbramkowych papuga Pleciuga. Opowiadania Katarzyny Zychli pokazują moc przyjaźni, poruszają problem przemyślanego działania oraz wskazują na potrzebę wyciągania wniosków na przyszłość. Wszystkie również trzymają w napięciu do ostatniej strony: o tym, czy niebezpieczeństwo zostanie zażegnane, a przyjaźń przetrwa próbę czasu, czytelnik dowie się z książeczki o przygodach sympatycznego hipopotama Maksa.


Lektura przeznaczona jest dla dzieci młodszych i przez nie właśnie zostanie przyjęta z entuzjazmem. Wiele słów i zwrotów zostało zapisanych dużą, kolorową czcionką, dzięki czemu o przygodach hipcia oraz jego wiernych przyjaciół czyta się łatwiej, prościej i bardziej przyjemnie. Okładka – wprawdzie nie twarda, lecz lakierowana, odporna jest na działanie ruchliwych, dziecięcych paluszków. Kolorowe ilustracje autorstwa Agnieszki Filipowskiej ozdabiają kolejne strony. Wszystko to sprawia, że książeczka Zabawy Maksa bez wątpienia stanie się źródłem nie tylko zabawy, ale przede wszystkim - nauki.

Kup książkę Zabawy Maksa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Zabawy Maksa
Książka
Zabawy Maksa
Katarzyna Zychla
Inne książki autora
Zwierzaki rozrabiaki
Katarzyna Zychla 0
Okładka ksiązki - Zwierzaki rozrabiaki

Czy zdarzyło się Wam kiedyś coś potłuc albo zgubić? A może nie zawsze słuchacie dorosłych? Jeśli tak, sięgnijcie po tę książkę. Zwierzaki rozrabiaki też...

Maks dba o zdrowie
Katarzyna Zychla0
Okładka ksiązki - Maks dba o zdrowie

Hipopotam Maks dba o zdrowie, dlatego dzielnie zniósł wizytę u dentysty i przekonał się, że szczepienie to nic strasznego. Poznał również sekret pewnej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy