Zbrodnia jest jak drzewo (...). Do rozwiązania zagadki nie prowadzi prosta autostrada. Wątki rozwijają się raczej niczym korzenie. W różne strony. Ale wystarczy, że złapiesz choćby jeden, nawet najsłabszy. Każdy i tak doprowadzi cię do pnia.
Dlaczego wcześniej na to nie wpadli? Ot, zagadka ludzkiej duszy. Czasem trzeba impulsu, by wyzwolić dobre odruchy, solidarność, obudzić do działania.
„Młodzi są jak wiatr. Nie sposób przewidzieć, w którą stronę ich pogna”.
Zbrodnia jest jak drzewo (...). Do rozwiązania zagadki nie prowadzi prosta autostrada. Wątki rozwijają się raczej niczym korzenie. W różne strony. Ale wystarczy, że złapiesz choćby jeden, nawet najsłabszy. Każdy i tak doprowadzi cię do pnia.
Książka: Blizny przeszłości