Sukces i porażka nierozerwalnie sczepione, dwie strony tego samego. Jak jin i jang. Sława, pieniądze, kariera. I samotność w tłumie. Banał. Schemat, w który się wpasowała z promiennym uśmiechem. Jeśli pojawiły się łzy, mówiła, że to ze szczęścia.
Sukces i porażka nierozerwalnie sczepione, dwie strony tego samego. Jak jin i jang. Sława, pieniądze, kariera. I samotność w tłumie. Banał. Schemat, w który się wpasowała z promiennym uśmiechem. Jeśli pojawiły się łzy, mówiła, że to ze szczęścia.
Książka: Światło po zmierzchu