Szczęśliwy zegar z Freiburga


Tom 1 cyklu Szczęśliwy zegar z Freiburga
Ocena: 5.5 (2 głosów)

Trzynastoletni chłopiec Karol mieszka na wsi pod Suwałkami. Kiedy jego ojciec trafia do szpitala w Warszawie, chłopiec jest przerażony. Sądzi, że życie ojca jest związane ze starym rodzinnym zegarem. Chłopiec za wszelką cenę pragnie odzyskać pamiątkę. W poszukiwaniach pomagają mu koleżanki ze szkoły. Razem odkrywają niezwykłe właściwości zegara z pozytywką. Okazuje się, że zegar wyprodukowano we Freiburgu jako... zegar szczęścia. Czy muzyka płynąca z pozytywki rzeczywiście może sprawić, że będziemy szczęśliwi? I czy twórca zegara Johann Krebs był tylko genialnym zegarmistrzem, a może kimś więcej?

To trzymająca w napięciu książka przygodowa: zwroty akcji, pościgi, zaskakujące wynalazki. Ale nie tylko. To także opowieść o relacjach między dziećmi: przyjaźni, ale także wrogości i uprzedzeniach, które warto przezwyciężać.

Robert M. Rynkowski - pisarz i publicysta. Uważa, że w każdej książce powinno o coś chodzić. Wierzy, że właśnie tak pisze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Można go spotkać na ulicach prawobrzeżnej Warszawy oraz w blogosferze i mediach społecznościowych.

Informacje dodatkowe o Szczęśliwy zegar z Freiburga:

Wydawnictwo: Dwukropek
Data wydania: 2021-03-24
Kategoria: Dla dzieci
Kategoria wiekowa: 9-12 lat
ISBN: 978-83-8141-324-4
Liczba stron: 312

Tagi: dla dzieci

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Szczęśliwy zegar z Freiburga

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Szczęśliwy zegar z Freiburga - opinie o książce

Avatar użytkownika - bookwmkesie
bookwmkesie
Przeczytane:2021-08-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

W momencie, kiedy zobaczyłam okładkę dałabym sobie rękę uciąć, że to książka jakiegoś zagranicznego autora.  Każdy z nas ma bądź miał kiedyś takie cosik, co wg. nas przynosiło szczęście albo uczono nas, że np. przechodzenie pod drabiną potrafi przynieść pecha jak i standardowy czarny kot, który przebiega przed nami. Jest wiele wierzeń, mitów, o których mówiliśmy, że przynoszą pecha albo szczęście i tutaj nawiązując do książki takim „amuletem” przynoszącym szczęście ma być zegar, który wyprodukowano w Freiburgu. Zegar, który został zbudowany przez młodego i ambitnego Johanna Krebs, według niego ma przynosić szczęście a ci, którzy go słuchają przynosi ukojenie. Johann wierzył w zegar i jego moce, ale tylko, kiedy się w niego mocno wierzy i tutaj sami przekonacie się czy to prawda czy mit.

Na samym początku poznasz Karola 13letniego chłopca o włosach blond, który gabarytów jest lekko ponad przeciętny. Rodzina chłopaka wiodła normalne dalekie od problemów życie i tutaj książka byłaby nudna gdyby nie moment, w którym zegar trafia do doktora Gotfryda, Sknerskiego który wziął zegar w zamian za wyleczenie dziadka Karola, ale czy wyzdrowiał tego już nie napiszę.

Wszystko to, co przydarzyło się Karolowi i jego rodzinie spowodowało lawinę złych sytuacji. Opowiedziałabym, komu i co się stało, ale zostawię to dla was, więc napisze, chociaż tyle, że chłopak naprawdę nie miał lekko i grozi mu to, że może wylądować w sierocińcu.

Akcja toczy się wkoło zegara, kto go miał w posiadaniu, czy faktycznie przynosi szczęście czy nieszczęście? Jakie sytuacje przyjdzie chłopakowi przeżyć to dowiecie się czytając książkę.

Co to byłaby za historia, w której tylko złe rzeczy się dzieją? Kochani nasz chłopak może liczyć na przyjaciół, którzy chcą pomóc mu z odzyskaniu zegara. I tu masa przygód czeka chłopaka.

W książce mnóstwo sytuacji, które naprawdę urzekają jak np. przyjaźń, rodzina, to, że wszyscy jesteśmy równi. Książka, którą powinni przeczytać również dorośli i wg mnie nadaje się na lekturę szkolną. Pełno w niej mądrości, o których zapominamy. Fakt uczymy dzieci pewnych stereotypów zachowań, ale sami zapominamy stosować się do tych wytycznych. Piękna jest mówię poważnie.

Z całego serca dziękuje Wydawnictwu Dwukropek, że mam zaszczyt posiadać coś, co mogłam sobie przypomnieć i uczyć własne dziecko tego, co prawdziwe i najważniejsze.

Link do opinii
Inne książki autora
Szyfr, muzeum i sykomora, czyli gdzie jest skarb prapradziadka
Robert M. Rynkowski0
Okładka ksiązki - Szyfr, muzeum i sykomora, czyli gdzie jest skarb prapradziadka

Wakacje bez wyjazdu za granicę czy choćby nad morze? Po początkowych obawach, czy nie grozi jej śmierć z nudów, Aneta przekonuje się, że dom prapradziadka...

Każdy jest teologiem. Nieakademicki wstęp do teologii
Robert M. Rynkowski0
Okładka ksiązki - Każdy jest teologiem. Nieakademicki wstęp do teologii

Książka dla tych, którzy teologią zajmują się od lat - by zachęcić ich do postawienia sobie na nowo pytania: jak uprawiać teologię? Jest też dla tych,...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Katarzyna Ceklarz; Urszula Janicka-Krzywda
Góralskie czary. Leksykon magii Podtatrza i Beskidów Zachodnich
Zróbmy sobie szkołę
Mikołaj Marcela
Zróbmy sobie szkołę
Siemowit Zagubiony
Robert F. Barkowski ;
Siemowit Zagubiony
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy