Tajemnice Malinowego Wzgórza

Ocena: 6 (1 głosów)

Ekscentryczna babcia Eleonora, ugodowy tata Stanisław, temperamentna mama Alicja i prawie były mąż Mateusz – zwariowana rodzina Małgorzaty nie ułatwia jej życia. Kobieta właśnie została wyrzucona z pracy, a niespodziewanie odziedziczony spadek wcale nie ratuje jej sytuacji. Rodzina tajemniczego wuja Ferdynanda Omelnickiego dostaje w spuściźnie dwór, jednak warunkiem jego prawnego otrzymania jest wspólnie mieszkanie całej rodziny przez rok na Malinowym Wzgórzu.

Mimo rodzinnych zawirowań życie na Malinowym Wzgórzu toczy się swoim rytmem. Wpadający znienacka sąsiedzi, zadomowione zwierzaki oraz uciążliwy konserwator zabytków czują się w dworze jak u siebie. Nowym mieszkańcom nie pomagają również notorycznie wpraszający się goście, szczególnie jeden walczący o serce Małgosi…

Czy rodzina Milewskich pokocha dwór na Malinowym Wzgórzu?

Kim jest podążający jak cień za rodziną mężczyzna?

Dlaczego Ferdynand Omelnicki nie poznał nigdy rodziny?

"Tajemnice Malinowego Wzgórza" to zabawna opowieść o tym, że skomplikowane na pozór relacje rodzinne przy odrobinie wsparcia mogą zmienić się w prawdziwą więź.

Informacje dodatkowe o Tajemnice Malinowego Wzgórza:

Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: bd
Liczba stron: 0

Tagi: obyczajowe

więcej

Kup książkę Tajemnice Malinowego Wzgórza

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Tajemnice Malinowego Wzgórza - opinie o książce

Avatar użytkownika - AgnieszkaKaniuk
AgnieszkaKaniuk
Przeczytane:2024-05-15, Ocena: 6, Przeczytałam, Miałam ale już nie mam,

"Tajemnice Malinowego Wzgórza" Iwona Mejza/ recenzja patronacka

Los ma to do siebie, że rzadko kiedy przygotowuje nas na znaczące zmiany w naszym życiu. Najczęściej nastają one niespodziewanie, a my sami nie jesteśmy gotowi na to, by je przyjąć. I chociaż często marzymy o tym, aby w naszej codzienności wydarzyło się coś, co ją odmieni i być może nada jej zupełnie inny kierunek, to w momencie, kiedy, ku naszemu zaskoczeniu marzenia te nabierają realnych kształtów, wówczas w nas samych rodzi się wiele niepewności, a na usta ciśnie się pytanie ,,I co będzie dalej"? Przed takimi i wieloma innymi rozmyśleniami wspólnie ze swoją najbliższą rodziną stanie główna bohaterka najnowszej książki Iwona Mejza - autorka i jej książki,,Tajemnice malinowego wzgórza", o której z przyjemnością opowiem teraz kilka słów.

Małgorzata, bo to o niej mowa właśnie straciła pracę. Postanawia nie dzielić się tą informacją z najbliższymi. W momencie, kiedy my czytelnicy przystępujemy do lektury powieści, a tym samym stajemy się obserwatorami ich życia, otrzymują oni smutną, a zarazem szokującą wiadomość o śmierci starszego brata babci naszej bohaterki Eleonory Milewskiej. W liście z kancelarii prawnej, adwokat zmarłego informuje również, że po uroczystości pogrzebowej odbędzie się odczytanie pozostawionego przez mężczyznę testamentu. Jednak, aby rodzina mogła poznać jego treść, wszyscy w komplecie muszą wziąć udział w pogrzebie, a także przybyć do kancelarii. I tutaj zaczynają się schody, gdyż okazuje się, że w testamencie został ujęty również mąż Małgorzaty, z którym ta planuje się rozwieść i nie utrzymuje kontaktu. A to dopiero początek trudnych chwil dla Małgorzaty, gdyż jak się przekonacie, czytając książkę, przetrwanie z tą rodziną jednego całego dnia, jest nie lada wyzwaniem. Mimo że na swój sposób się kochają, to między seniorką, a jej synową przekomarzaniom i uszczypliwościom nie ma końca. Za to ugodowy ojciec Małgorzaty pozostaje przyjaźnie nastawiony do swojej rodziny. Ciekawość jednak zwycięża i wspólnie z bohaterami książki wyruszamy w podróż do niewielkiej miejscowości na Malinowe Wzgórze, która czego nawet przez chwile nie przypuszczają bohaterowie, a tym bardziej my czytający książkę, stanie się niemałą rewolucją w ich życiu.

A wszystko za sprawą zapisu umieszczonego we wspomnianym już wcześniej testamencie, według którego tajemniczy krewny znany rodzinie tylko z opowieści seniorki Eleonory przekazuje im w spadku dwór. Jednak jego spadkobiercami, a także pozostałej części majątku staną się tylko wówczas jeśli spełnią jeden z warunków, którym owa spuścizna została obwarowana. A mianowicie, przez rok wszyscy członkowie rodziny mają obowiązek mieszkać razem na Malinowym Wzgórzu.

Musicie przyznać, iż Iwona Mejza rzuciła swoich bohaterów na głęboką wodę, w sytuacji wydawałoby się niecodziennej, ale jednak takiej, która może zdarzyć się w realnym życiu. Jak się możecie domyślać spełnienie takiego warunku dla osób, pomiędzy którymi spięć nie brakuje, wywoła spore zamieszanie, ale z biegiem toczącego się na Malinowym Wzgórzu życia, do jego mieszkańców zacznie wreszcie docierać, że Ferdynand był bardzo mądrym człowiekiem, czyniąc taki, a nie inny zapis po swojej śmierci. Chciał przekazać swoim bliskim coś znacznie cenniejszego aniżeli spadek sam w sobie. On doskonale wiedział, że bez względu na wszystko, rodzina jest najcenniejszą wartością w życiu człowieka. Jednocząc naszych bohaterów w obliczu wspólnego zadania, dał swoim spadkobiercom szansę, aby odstawiając na boczne tory wzajemne animozje, mogli sobie o tym przypomnieć i odbudować więzi rodzinne.

Oczywiście, jak wskazuje sam tytuł powieści, Malinowe Wzgórze skrywa wiele tajemnic, które spędzając swój wolny czas na jej czytaniu, będziemy odkrywać. Czekają na nas mnożące się pytania bez odpowiedzi i prawda, która niesie ze sobą wiele zaskoczeń, wzruszeń i emocji. To wyjątkowe miejsce wzbudza ciekawość i zainteresowanie nie tylko ze strony nowych mieszkańców dworu, ale także osób postronnych, którzy być może mają w tym swój interes. O tym jednak musicie przeczytać już sami, sięgając po książkę, do czego każdego gorąco i serdecznie zachęcam.

,,Tajemnice malinowego wzgórza" to niezwykle wciągająca, zabawna i barwna opowieść, którą świetnie się czyta. Lekki i przystępny styl pisania autorki w połączeniu z bardzo ciekawymi i różnorodnymi kreacjami bohaterów sprawia, że przez całą historię wręcz się płynie. Sami członkowie rodziny stają nam się bardzo bliscy i chcemy, aby w tym, co ich spotkało, dostrzegli dla siebie możliwość na to, by zacząć wszystko od nowa. Iwona Mejza poprzez wszystko, o czym tutaj przeczytamy, skłania nas również do bardzo ważnych refleksji i przemyśleń dotyczących relacji rodzinnych, które każdy czytelnik z pewnością przeniesie na płaszczyznę życia własnej rodziny. Oddając w nasze ręce swoje najnowsze literackie dziecko, pisarka dała mam cenną lekcję, i tylko od nas zależy, czy wyciągniemy z niej naukę dla siebie.

Link do opinii
Inne książki autora
Wyszedł z domu i nie wrócił
Iwona Mejza0
Okładka ksiązki - Wyszedł z domu i nie wrócił

Podwójny nieboszczyk? Czemu nie? Komendą Powiatową w Oświęcimiu wstrząsa sensacyjna informacja o znalezieniu na cmentarzu parafialnym ,,podwójnego nieboszczyka"...

Święta w miasteczku Anielin
Iwona Mejza0
Okładka ksiązki - Święta w miasteczku Anielin

Marianna upada na schodach i trafia do szpitala. Starsza pani nie tak planowała spędzić te święta... Stefania nie lubi Bożego Narodzenia, odkąd zmarł jej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Upiór w moherze
Iwona Banach
Upiór w moherze
Jemiolec
Kajetan Szokalski
Jemiolec
Pożegnanie z ojczyzną
Renata Czarnecka ;
Pożegnanie z ojczyzną
Sprawa lorda Rosewortha
Małgorzata Starosta
Sprawa lorda Rosewortha
Powrót matki
Danuta Awolusi ;
Powrót matki
Szepty ciemności
Andrzej Pupin
Szepty ciemności
Gdzie słychać szepty
Kate Pearsall
Gdzie słychać szepty
Bądź tak po prostu
Ewelina Dobosz ;
 Bądź tak po prostu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy