Nastoletnia Jane Halley ma wyjątkowy dar: dostrzega odkształcenia przestrzeni i śni powtarzające się sekwencje wzorów. Jej życie biegnie spokojnym i uporządkowanym torem – do dnia, w którym spotyka Adama Reiniera, chłopaka pochodzącego z równoświata Tanglum. To właśnie on otwiera przed dziewczyną bramy do równoległych rzeczywistości, tłumaczy jej zdolności i wciąga w skomplikowaną sieć sojuszów oraz konfliktów zagrażających wszystkim wersjom wszechświata.
Wkrótce po poznaniu Adama, Jane odwiedza kolejny niezwykły gość z Tanglum: jej nieżyjący od lat dziadek Stan. Ma on odmienne od Adama plany na przyszłość. Zmuszona do wyboru między dwiema frakcjami, Jane decyduje się wyruszyć w nieznane, aby lepiej zrozumieć swoją rolę w nadchodzących wydarzeniach. W podróży, poza Adamem, towarzyszy jej szkolny kolega, Feliks Cassel. Czy niebezpieczna wyprawa przez alternatywne rzeczywistości przyniesie odpowiedzi na dręczące ją pytania?
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2024-05-08
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 414
Język oryginału: polski
Przeczytane:2024-05-17, Ocena: 5, Przeczytałem,
Współpraca reklamowa z @adamska.mag
"Wpół do końca czasu" Magda Adamska
4,5/5 ?
,,- Zachować spokój i nie ruszać się. Jesteście na celowniku Gwardii. Każde zachowanie sygnalizujące, że nie zamierzacie postępować zgodnie z instrukcjami, zostanie odebrane jako wrogie. Powtarzam: nie ruszać się."
Ja ostatnio trafiam na same świetne debiuty, jak babcię kocham!
Kiedy @adamska.mag zaproponowała mi współpracę nad tą książką i opisała, o czym ona jest miałam takie - "okej.. to może być dobre".
Troszeczkę się pomyliłam, ponieważ to było BARDZO dobre!
Ja wam kiedyś mówiłam, że z fantastyką mam dziwne stosunki. Trochę się w niej gubię, a trochę się w niej kocham, to wszystko zależy od danej książki.
I tutaj zdecydowanie się zakochałam ?
Autorka wprost rewelacyjnie włada piórem, gładko wprowadzając czytelnika do swojego świata, nie pozwalając, aby czuł się zagubiony. Ogromny plus za to, bo nie każdy pisarz potrafi tak lekko prowadzić fabułę.
A kolejnym plusem są dla mnie bohaterowie, którzy nie są tacy.. płascy? ?
Chodzi mi o to, że Magda tchnęła w nich życie, sprawiając, że czytelnik nie ma ochoty się z nimi rozstawać.
Szczególną sympatią obdarzyłam Jane ?
Fabuła nie pędzi, wszystko jest poprowadzone w takim spokojnym tempie, dzięki czemu czytelnik może się wczuć. Morze tajemnic wylewa się z książki, sprawiając, że człowiek chce poznać ciąg dalszy natychmiast, nie zważając na obowiązki domowe (w moim przypadku skończyło się to małą kłótnią z narzeczonym ?), czy w ogóle życie poza książką.
Po co komu oddychanie, skoro ma taką historię przed sobą, nie?
Absolutnie nie powiedziałabym, że to jest debiut. Nie twierdzę, że debiutanci piszą kiepsko i widać po nich brak warsztatu, ale w tym przypadku po prostu czuć taką pewność w tym, co autorka stworzyła, jakby kariera pisarki była dla niej stworzona.
Chociaż.. może właśnie tak jest? Może właśnie przeznaczone jest Magdzie podbicie sceny literackiej?
Z pewnością jej książka zasługuje na ogromny rozgłos.
Myślę, że miłośnicy fantastyki będą zadowoleni z lektury.
Nie.
Ja to wiem!
@adamska.mag - liczę, że podbijesz rynek! ?
,,- Wszystko dzięki tobie, droga Jane - powiedział miękko. - Po prostu zaufaj intuicji, ona powinna cię zaprowadzić do domu."