Carrie

Ocena: 4.74 (92 głosów)
opis
Inne wydania:
Carrie White nie miała lekko. W szkole (i poza nią zresztą też) stanowiła obiekt kpin. Dziewczyna miała problemy z cerą, jej ubrania nie należały do najmodniejszych i najdroższych, nie była dowcipna ani towarzyska. Nie była nawet szkolnym kujonem - rzadko udzielała się na lekcjach, nie miała znajomych, przyjaciół, no i chłopaka. Poza szkołą też nie było lepiej. W domu czekała na nią matka pani Margaret White, zwykła pracownica miejskiej pralni i ... religijna fanatyczka, która wszędzie i we wszystkim widziała grzech. Jej misją było uchronienie przed moralna zgnilizną świata jedynej córki. Pani White czyniła to dość radykalnymi sposobami np. zamykając Carrie w komórce. Pewnego dnia, po lekcji wychowania fizycznego doszło do niefortunnego zdarzenia. Carrie jak zwykle stała się obiektem kpin i żartów. Matka oczywiście całe zajście uznała za grzech i działanie diabła, negując przy tym kobiecą fizjologię. Winą jak zwykle obarczyła niemoralne zachowanie córki i jej grzeszne myśli. Tego samego dnia dziewczyna odkryła w sobie dar - potrafi siłą woli przesunąć przedmioty. Chociaż Carrie przypomniała sobie, że ... że właściwie zawsze to potrafiła ( ten deszcz kamieni, który w dzieciństwie spadł na jej dom to nie był przypadek).Jest inna niż wszyscy, a mama boi się tego zjawiska. Dziewczyna nie wie jednak o dwóch rzeczach: incydent w szatni dotarł do dyrektora, który wyciągnął konsekwencję wobec grupy dziewcząt, które dokuczały Carrie, a jedna z nich poczuła wyrzuty sumienia. O tak, Susan Snell wiedziała, że wtedy, w szatni wszystkie koleżanki zachowały się wobec Carrie gorzej niż źle. Jednak tylko ona stwierdziła, że krzywdę wobec dziewczyny trzeba naprawić. Postanowiła, że nie pójdzie na szkolny bal. Mało tego - poprosiła swojego chłopaka, by zaprosił Carrie. Widziała, że to jest szansa dla nielubianej koleżanki, by się pokazać, a może i zaistnieć w szkolnym świecie. Szkolny przystojniak Tommy Ross, w którym kochały się wszystkie dziewczyny, nie był zachwycony zapraszając to popychadło, które na dodatek zgodziło się na jego towarzystwo. Ale czegóż się nie robi dla ślicznej Susan... Carrie zrozumiała, że ten szkolny bal jest dla niej szansą na zaistnienie w świecie normalnych, zwykłych ludzi. Ratunkiem przed tym, by nie stać się taką, jak matka i przestać żyć pod jej dyktando. Mimo protestów pani White, mimo krzyków, cytowania biblijnych wersetów odsyłających do rozpamiętywania czynów nierządnic, Carrie uparła się, że pójdzie. Pewnym argumentem na przekonanie matki były również latające meble, ale dziewczyna na swój towarzyski debiut przygotowywała się w samotności ( jest coś wzruszającego w tych kilku zdaniach, kiedy Carrie sama przypina sobie bukiecik( powinna to zrobić matka dziewczyny) i nie ma możliwości przeglądnięcia się w lustrze, bo takiego ,,ustrojstwa" pani White nie uważała za konieczne posiadać). Kopciuszek spotkał swojego księcia. Książę zaś zobaczył, że dziewczyna wcale nie jest brzydka, a do tego jest inteligentna i zdolna. Koleżanki dostrzegły jej talent krawiecki ( Carrie sama uszyła sobie suknię w kolorze ,o zgrozo, czerwonym, co oczywiście odpowiednio skomentowała jej matka). Carrie - błazen odchodziła w przeszłość. Z poczwarki narodził się kolorowy motyl. Nowa koleżanka, nowe życie, wykorzystana szansa. Jednak nie każdemu podobała się myśl, że Carrie miała pójść na bal. Kiedy Carrie i Tom zostali okrzyknięci królem i królowa balu doszło do głupiego żartu. Jego inicjatorką była Chris Horgensen (bardzo próżna, bardzo bogata i bardzo zawistna dziewczyna), ta, której zabroniono uczestniczyć w szkolnym wydarzeniu. I pierwszą reakcja zebranych gości był śmiech: ,,(...) histeryczny wybuch śmiechu, przypominający szczekanie hieny(...) otworzyła oczy, żeby zobaczyć, kto się śmiał, i to była prawda, koszmar stał się rzeczywistością (...)." Jednak najgorsza myśl brzmiała: ,,Znowu ja oszukali, znowu ją załatwili, znowu zrobili z niej ofiarę". Więc cóż ma zrobić wystawiona na publiczne pośmiewisko młoda dziewczyna, która jeszcze pięć minut temu była królową balu? Najlepiej wrócić do mamy, ona miała rację, powinna ją przeprosić, ale ... nie. Nie tym razem. Koniec z wyśmiewaniem, poniżaniem, szydzeniem z innych. Trzeba pomścić siebie i chłopaka- księcia z bajki, który ,,(...) zapłacił najwyższą cenę za to że wprowadził trędowatą do pałacu światła". Teraz zapłacą inni, wszyscy, którzy ją skrzywdzili. Ta lekceważona i ośmieszana Carrie ma moc, moc, o której tym ludziom się nawet nie śniło. Nawet nie wiedzą, że obudzili w niej furię. Wszyscy czytelnicy wiedzą, że Stephen King jest królem literatury grozy. ,,Carrie" to jego debiut z 1974roku i był to debiut moim zdaniem bardzo udany. Nie jest to lektura obszerna (składa się z trzech części), wystarczy jeden wieczór by przeczytać historię ośmieszanej dziewczyny o paranormalnych zdolnościach. King całą historię opisuje z różnych perspektyw: m.in. samej Carrie( autor dialogi między Carrie i jej matką przeplata w ,,zaglądaniem" w myśli dziewczyny), jej koleżanki Sue. Oddaje głos też zwykłym mieszkańcom miasteczka posługując się fragmentami wzorowanymi na listy, rozprawy naukowe, wywiady dziennikarskie, raporty policyjne, zeznania świadków, czy też dokumentację medyczną. Chwilami książka ma charakter relacji z ,,nocy zagłady", która dotknęła miasteczko niby za przyczyną Carry( oficjalnie nigdy nie zostało to potwierdzone, pewność ma tylko czytelnik). Atmosfera powieści gęstnieje z każdą stroną, czytelnik czuje, że wszystko jest pozornym spokojem, że w Carrie nagromadzona energia się gotuje, że czeka tylko na sposobność, by mogła się uwolnić... Trochę rozczarowała mnie część poświęcona niszczycielskim działaniom Carrie. Wiem, jest ona odwetem za lata poniżeń i niezrozumienia, ale troszkę za dużo mi tutaj tej zemsty na wszystkich i na wszystkim. Jest to moje trzecie spotkanie z prozą Stephena Kinga, ale z pewnością nie ostatnie.Książka z gatunku literatury grozy, ale w sumie smutna opowieść o dojrzewaniu, samotności, niezrozumieniu, braku akceptacji przez najbliższych. W każdej szkole, w każdej klasie jest uczeń bądź uczennica, którzy nigdy do końca nie dopasują się do swojej grupy rówieśniczej. Ktoś odstaje od niej z najróżniejszych, czasem przerażająco błahych powodów, które jednak wystarczają, by zostać wyśmianym. Dzieci i dorastająca młodzież potrafią być bardzo okrutni, a ślady po takich zdarzeniach bolą czasem przez całe życie.

Informacje dodatkowe o Carrie:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Horror
ISBN: 978-83-7648-571-3
Liczba stron: 169
Tytuł oryginału: Carrie
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Danuta Górska
Ilustracje:-
Dodał/a opinię: maja_klonowska

więcej

POLECANA RECENZJA

Zobacz opinie o książce Carrie

Kup książkę Carrie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Der Gesang der Toten
Stephen King0
Okładka ksiązki - Der Gesang der Toten

So unterschiedlich die Geschichten in diesem Band auf den ersten Blick erscheinen – sie alle demonstrieren, wie Stephen King es schafft, mit verborgenen...

Buick 8
Stephen King0
Okładka ksiązki - Buick 8

Ned Wilcox, którego ojciec zginął gwałtowną śmiercią, podejmuje pracę w jego macierzystej Jednostce D, by jeszcze przez jakiś czas obcować chociaż...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy