To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Melisy Bel i mam nadzieję, że będzie ich więcej! Często przez bookstagram przewijały mi się recenzje książek autorki i zawsze były to bardzo pozytywne opinie. Już jakiś czas temu zapaliła mi się lampka, że a nuż, może romans historyczny też przypadłby mi do gustu? I wtedy zjawiła się ona, Melisa Bel, a ja nie zawahałam się ani przez chwilę.
Poppy Hart, to dziewczyna o urodzie anioła i zadziornym charakterze, której nie jest obce zawodowe opróżnianie cudzych kieszeni. Dziewczyna pewnego dnia zgłasza się do biura detektywistycznego Harrego Gravesa z propozycją współpracy. Oschły i zasadniczy mężczyzna początkowo traktuje dziewczynę, jak rzep, który się przyczepił i nie chce odpaść. Ale to tylko pozory. Serce Harrego mięknie za każdym razem, gdy Poppy jest w pobliżu. Detektyw w końcu godzi się zatrudnić dziewczynę do pomocy przy sprawie, którą aktualnie prowadzi. Wspólne tropienie śladów coraz bardziej ich do siebie zbliża i zdaje się, że nic nie może stanąć im na przeszkodzie do stworzenia elektryzującego duetu.
Autorka świetnie skonstruowała postaci Poppy i Harrego. Ona - wesoła trzpiotka, której cięty język i urocza wstydliwość nie są jej obce. On - nieco ponury, małomówny, sarkastyczny, a w głębi serca może być mięciutki jak kocie futerko.
Ile tu było emocji! Z każdą kolejną stroną pojawiały się fajerwerki tak spektakularne, jak w Sylwestra organizowanego z dużą pompą. Tę książkę czyta się z wypiekami na twarzy, a najlepiej zaopatrzyć się wcześniej w lód, bo może Wam być gorąco.Wielkim minusem tej książki jest to, że się skończyła.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-11-14
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 316
Język oryginału: polski
Ilustracje:LightField Studios
Dodał/a opinię:
zaczytania
Książę Evan de Clare uchodzi w towarzystwie za potwora, który doprowadził do śmierci swoją żonę. Mroczny, szorstki i nieprzystępny sieje postrach nawet...
Zupełnie nowa odsłona erotyki; zmysłowa, psychologiczna, niebanalna... Bo seks zaczyna się w głowie... Po uwolnieniu się spod skrzydeł rygorystycznej...