Słysząc Ciarkowska myślę: poruszenie, niedopowiedzenie, wzruszenie, tajemnica. Nie inaczej jest w przypadku "Dewocji". Czytając książkę przeniosłam się na wieś do moich dziadków. Wspominam te niedziele, podczas których nie pracowało się ciężko, a z rana jechało do kościoła, a następnie jadło wspólny uroczysty obiad. Tamtej wsi już nie ma, gdyż niema ludzi którzy ją tworzyli. Nie ma sąsiadów, którzy wiedzieli wszystko o wszystkich, nie ma plotek, nie ma wytykania palcami. To, że teraz tego nie ma, bo rzeczywistość się zmieniła, nie oznacza, że tego nie było. Pamiętam to wszystko i od razu nasuwa mi się pytanie: czy tak zachowuje się przykładny katolik pędzący w białej koszuli na niedzielną eucharystie? Czy takich ludzi chce Bóg wśród swoich wyznawców? Odpowiedź jest prosta: nie. Obłuda zewsząd atakuje i wypełnia nasz świat- to dobitnie pokazuje nam ta książka. U bliźniego widzą źdźbło w oku, a u siebie belki nie dostrzegają. Świętość na pokaz w tym wielu ludzi jest dobrych. Ciarkowska nie mówi o tym wprost. Jest subtelna, obrazowa i do bólu prawdziwa. Analitycznie wykonana praca, przedarcie się przez gąszcz katolickich tzw. wypada i nie wypada. Tytuł trafiony w sedno, odczytuje go jako negatywne znaczenie słowa – dewocja- przesadna i na pokaz pobożność, pomijająca strefę duchową. Liczba mnoga „dewocje” uwypukla i uzmysławia nam, że jest ich więcej, że nas otaczają i spychają w kąt tych odczuwających duchem i sercem, modlących się w domowych zaciszach. Bóg nie przychodzi do tłumów, Bóg przychodzi do jednostek w domowych zaciszach. Tam dzieją się cuda, a doświadczy ich ten, kto naprawdę będzie chciał i mocno w nie wierzył. Piękne przesłanie płynie z tej książki. Mam nadzieje, że Ciarkowska jeszcze nas zaskoczy.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-05-19
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
MariaAntonina
Intymne zapiski o uwikłaniu w powinności i konieczności, o tym, co trzeba i co należy. Opowiadania układają się w historię o dziewczynie, która wtłoczona...
Przepraszam, czy mogę się u ciebie schować?Czy możemy zbudować z koca kryjówkęna jedną noc i dwoje ludzi?I zostawmy nas na chwilę samych.Krótkie...