,, -A co ci się stało?
- Wypadek samochodowy. Mam złamaną stopę w dwudziestu siedmiu miejscach. (...) Czasem ta liczba się trochę zwiększa, bo żeby je nastawić, muszą złamać inne części. (...) Miałem już trzy operacje i to nawet nie stopy. To worek mięsa z odłamkami kości w środku.
- Brzmi pysznie. Przepraszam, jeśli to było obrzydliwe. Jak to opisywałeś, to pomyślałam o chipsach. Od kiedy siostra jest chora, pomijamy wiele posiłków. Nikt by nie zauważył, jakbym się zagłodziła na śmierć. Dzisiaj zjadłam tylko pudding waniliowy ".
,, Nie martw się, mała. Jeśli się okaże, że coś przeskrobałaś, płacz i powiedz, że twoja siostra ma raka".
Świetna książka, którą czyta się naprawdę szybko. Początek bardzo mnie wzruszył, czego skrawek macie w cytatach. Nie była to najgłówniejsza sceneria, ale według mnie była ona ważna. Pokazała, że w obliczu choroby pomijamy zdrowych ludzi skupiając się tylko na tych, których może nam zabraknąć. To przykre, gdyż życie w cieniu innych sprawia, że człowiek może liczyć tylko na siebie. Spodobało mi się również to, iż autorka zwróciła uwagę na pewną zależność. Podobno od prawdziwego przyjaciela dostanie się wsparcie i czas, podczas gdy osoba, która nie jest naszą bratnią duszą jest skora do tego, by podarować nam jałmużnę, drobne kwoty pieniężne, a nie da nam swojego czasu. Czy wy też tak myślicie?
Następnie w wyniku pewnych zdarzeń tych dwoje młodych ludzi się rozstanie. Jednak to już wtedy w młodości oboje interesowali się grami. Sadie chce wynaleźć grę inną od innych. Marzy jej się, by potrafiła uzależnić i być nieprzewidywalną. Czytamy o tym jak się szkoli, jak kombinuje, by innym się spodobała i jak niektórzy chcą jej zaszkodzić. Podobno przypadki chodzą po ludziach, lecz tutaj raczej nie ma zbiegów okoliczności. Ona co jakiś czas wspominała swojego przyjaciela, Sama ze szpitala, który z nikim nie chciał złapać kontaktu, tylko z nią. To uczucie gdzieś zachowali, nawet pomimo rozstania i chyba dlatego po latach, gdy tylko Sam ją zobaczył od razu wykrzyczał jej imię. Czas w książce płynie dalej, my nawet go nie odczuwamy. W pewnym momencie nasi bohaterowie dorastają. Dawna fascynacja sobą powraca, tylko pytanie brzmi, czy dawne przewinienia staną na ich drodze? Czy nadal oboje interesują się grami? A może uda im się skonstruować wspólną drogę do pieniążków? Tylko czy wszystko można kupić? Czy wyrzeczenia czasem nie przekraczają progu naszej wytrzymałości?
Przedstawiam wam naprawdę wartą uwagi książkę. Porusza ona tematy śmierci, ciężkich chorób i żartów z nieuniknionego przemijania. Pieniądze są potrzebne do życia, lecz kiedy myśli się tylko o nich i dąży tylko do nich, to cały sens szczęścia gdzieś zanika. Niestety Sadie się o tym przekona i nie będą to miłe uczucia. Spodobał mi się lekki i przyjemny styl autorki, która potrafi utrafić w czuły punkt postaci. Książkę potrafi wzruszyć i nie da się jej przeczytać na raz. Niby bardzo wciąga, łezka płynie, ale musiałam zrobić przerwę w czytaniu, gdyż smutki i problemy postaci przechodzą na czytającego. Kiedy sobie wyobraziłam przez co przechodzą, zwyczajnie coś mnie ściskało w środku. To piękna książka i warto ją przeczytać. Zmieni nasz obraz świata.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2023-03-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 512
Tytuł oryginału: Tomorrow, and Tomorrow and
Dodał/a opinię:
Ewelina Przespolewska
W dzisiejszych czasach Hesper Prynne nie potrzebowałaby nosić szkarłatnej litery. Żeby napiętnować ją do końca życia, wystarczyłoby parę wpisów...
Gdyby Naomi wybrała reszkę, wygrałaby w rzucie monetą. Nie musiałaby wracać po aparat do redakcji księgi pamiątkowej, nie spadłaby ze schodów i...