Joanna Chmielewska to znana polska autorka dość specyficznych kryminałów. Napisała ogromną liczbę książek. Ta to moja pierwsza z jej dorobku.
Opowiada o Joannie, która przyjeżdża w odwiedziny do swojej przyjaciółki Alicji. Kobieta jest dość specyficzna. Zajmuje się kolekcjonowaniem kocich worków. Są to rzeczy, które ktoś kiedyś zostawił w pociągu, zostały później razem spakowane i nie wiadomo co można ciekawego wylicytować. Niespodziewanie w jej domu dzieją się bardzo dziwne rzeczy. Zupełnie jakby ktoś czegoś u niej szukał.
Intrygująca książka. Na początku zupełnie nie mogłam przyzwyczaić się do tego specyficznego stylu autorki, ale dalej było już tylko lepiej. Opowieść to niby kryminał, pełno w nim śmiesznych, absurdalnych sytuacji, które komplikują nieco czytelnikowi sprawę. Przynajmniej mi na początku było ciężko zrozumieć i wczuć się. Chociaż mamy tu zbrodnie, zostały one tak przedstawione, że śmieszą. Później zmieniłam nastawienie i spędziłam wiele miłych chwil wyjaśniając zagadkę wraz z bohaterami. Nie wiem, czy książka zapadnie mi na długo w pamięć, ale sam wątek kocich worków z pewnością tak. Lektura udana, następnym razem będę wiedziała czego się spodziewać
Opinia pojawiła się już na moje-ukochane-czytadelka.blogspot.com
Informacje dodatkowe o Kocie worki:
Wydawnictwo: Kobra Media
Data wydania: 2004-05-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
8388791508
Liczba stron: 306
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Dodał/a opinię:
Klaudia Błaszczyk
Sprawdzam ceny dla ciebie ...