"Królewskie serce" to książka, która zabierała mnie do świata króli i podwładnych, gdzie tajemnice i sekrety skrywane są w komnatach!
Madeline to dziewczyna, która już jako dziecko wygrała z losem, wprowadzając ją do zamku, gdzie piękne suknie i prezenty są na porządku dziennym! Dzień szesnastych urodzin zmienia wszystko, dowiaduje się o zaręczynach z samym królem!
Co takiego zmieni się w życiu Madeline? Czy jest gotowa, by zasiąść u boku samego króla? Tego Wam nie zdradzę, ale koniecznie zajrzyjcie do książki, by odpowiedzieć sobie na pytania!
W ostatnim czasie dużo pojawia się na rynku wydawniczym książek o zamkach, królach i uważam, że to jest strzał w dziesiątkę, bo chyba każda kobieta w dzieciństwie marzyła, by zostać księżniczką i móc zamieszkać w jednym z pałaców! "Królewskie serce" idealnie wpasowało się w klimat dworu, dając mi namiastkę tego, o czym marzyłam, będąc dzieckiem! Madeline to postać, która na początku książki wydaje się zagubiona, lecz to tylko złudzenie, bo im głębiej w książkę się zagłębiałam, tym jej postawa ulegała zmianie na silną kobietę, która jest krucha, jeśli chodzi o krzywdę innych!
Autorka postanowiła, że namiesza w powieści i nie będzie tak kolorowo, bo życie to nie bajka! Intrygi i niedomówienia, prowadzą do upadku, a wiara w miłość pozwoli przeżyć najmroczniejszy scenariusz życia! Zauroczenie jest czasem mylone z miłością i właśnie to zostało w sposób idealny pokazane, a na prawdziwą miłość czasem trzeba sobie zapracować! Polecam książkę i uważam, że to było bardzo miłe spotkanie z twórczością autorki, która zabrała mnie wprost na salę balową w towarzystwie przystojnych oficerów!
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-02-25
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 241
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Marta Wiczuk
Już kiedyś się spotkali. Już kiedyś ze sobą byli. Już kiedyś było upojnie, dziko, gorąco... A może wcale nie? Może pierwsze, nieistotne i prawie zapomniane...
Emily Carson to dziewczyna świeżo po studiach, świętująca zdobycie pierwszej pracy. Przypadkowo poznaje Marcusa, który robi na niej wrażenie prostackiego...