Jakiś czas temu zaczytywałam się w powieściach obyczajowych z historią w tle. Kiedy zobaczyłam, że pojawiła się taka powieść z akcentem łódzkim, nie mogłam jej nie przeczytać.
Niestety, historia Stefki mnie nie porwała, nie zaintrygowała, zmęczył mnie sposób pisania. Chwilami miałam wrażenie, że czytam nudny podręcznik do historii. Bohaterowie są płascy, wszyscy mają podobny styl mówienia, napuszony i nadęty.
Mogło być naprawdę ciekawie, wszak historia oparta jest na faktach, dzieje się w powojennej Łodzi. Powieść ma dość dobre oceny, może zatem to ja mam wygórowane oczekiwania. Nie wiem, sprawdźcie sami, jeśli macie ochotę. Ja na kolejne części się nie skuszę.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2023-02-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
"Nazywam się Matylda Wróbel. Z dwojga złego dobrze, że nie Szpak czy Wrona. W końcu wróbel to niepozorny szarobrązowy ptaszek – taki jak ja. Ani...
Oparta na prawdziwych wydarzeniach rodzinna saga, przepełniona emocjami, tajemnicami i marzeniami o lepszym jutrze. Koniec lat siedemdziesiątych. Polska...