Zastanawiałaś/eś się może kiedyś jaką moc może posiadać krew, ludzka KREW ? Czy sądzisz, że dzięki spożyciu tego wspaniałego nektaru udałoby Ci się wzbić ponad szczyty niczym rajskiemu ptaku czując jednocześnie, że jesteś od teraz Panią lub Panem nowego o stokroć lepszego świata ?
Bez nałogów, bez przemocy, bez gwałtów, bez głupich nakazów i zakazów, chorób i innego zła, które często czai się za rogiem niczym sam Daniel Ksais.
A nie przepraszam, Wampir !🙊
Najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Ponura jesień, która zawitała do Krakowa wyjątkowo sprzyja łowom miastowego potwora, który żywi się ludzką krwią stając się dzięki temu jeszcze silniejszym. Jest sprytny, silny, niebezpieczny i potrafi się dobrze maskować. Mieszkańcy Krakowa drżą na wieść o niebezpieczeństwie i poczynaniach nieudolnych policjantów, którzy starają się jak tylko mogą, doścignąć i schwytać tutejszego zabójcę, którego ostre kły zdołały przegryść tętnicę już niejednego mieszkańca.
Jak zakończy się ten koszmar ?
Czy komisarz Alicji Starskiej i Pawłowi Czerskiemu uda się w końcu wpaść na trop bezwzględnego zabójcy ?
Hmm przyznam, że gdyby ta historia była oparta na faktach, to od dziś już na pewno nie wystawiłabym nosa za drzwi.
Wystarczyło abym przeczytała pierwszy rozdział, po czym totalnie odpłynęłam. Taki dreszczyk przeszedł mnie po przeczytaniu kilku stron, że wiesziałam już, iż to dopiero początek. Autorka naprawdę bardzo dobrze opisała nawet te najbardziej krwawe zdarzenia. Rozpruwane ciał, poszarpane piersi, czy wydłubane oczy. Akcje jak z prawdziwego horroru, no po prostu genialnie, ale nie polecam zajadania przekąsek podczas lektury, kawa w zupełności wystarczy. Momentami czułam się jakbym zawitała na rzeźni.
Zagłębiając się w lekturę możemy na spokojnie kroczyć śladami zabójcy, który został przedstawiony jako osoba z ciężką przeszłością i niewątpliwie to ona odcisnęła na nim niemałe piętno. Obserwujemy zmagania krakowskiej policji oraz całe śledztwo, które momentami przez dłuższy czas stoi w miejscu. Nic nie jest łatwe, gdy ścigany tak dobrze zna wszystkie zakamarki królewskiego miasta.
Poczucie humoru naszego żółtodzioba Czerskiego jest momentami rozbrajające, wraz z komisarz Starską tworzą zgrany duet, choć początek współpracy mógłby zostać odebrany nieco inaczej. Wplecionie historii nawiązującej do scytyjskich wojowników jest czymś bardzo zaskakującym. Kim byli? W co wierzyli? Tego możecie się dowiedzieć z książki, a także poznać zakończenie całej wampirzej historii.
Wydawnictwo: Lucky
Data wydania: 2021-10-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Dodał/a opinię:
Pozahoryzontem
LATO W OLSZOWYM JARZE DZIAŁA NA WSZYSTKIE ZMYSŁY! Lato rozbrzmiewa śpiewem ptaków i szumem rzeki, pachnie maciejką, skoszoną trawą i dymem z ogniska...
JAK TO PIĘKNIE, ŻE W TYCH PODŁYCH CZASACH ZDOŁALIŚCIE OCALIĆ COŚ TAK DELIKATNEGO I DOBREGO JAK MIŁOŚĆ Kiedy Helena i Antoni brali wojenny ślub, nie wierzyli...