Łucja i Edmund przyjeżdżają do swego kuzyna Eustachego Scruubba, który jest strasznie wredny i naśmiewa się z dzieci. Nie wierzy w istnienie Narnii. Stojąc w pokoju i patrząc się na obraz, wszystkie dzieci zauważają, że zaczyna wypływać z niego woda, a one przenoszą się do innego świata. Trafiają na statek, którym podróżował książę Kaspian. Poszukuje on siedmiu baronów narnijskich, wygnanych z kraju przez swojego wuja. Dzieci przyłączają się do niego.
"Podróż "Wędrowca do Świtu"" jest książką bardzo ciekawą, ale według mnie pierwszej części nie dorównuje.
Bardzo brakowało mi Zuzanny i Piotra, których bardzo lubię. Tutaj musimy zadowolić się Łucją, Edmundem i Eustachym. Eustachy bardzo mnie denerwował i nie polubiłam go. Tylko przeszkadzał, denerwował wszystkich, uważał się za pępek świata, wszystko komplikował. Natomiast Łucja i Edmund wydorośleli , na pewno zmieniły im się charaktery.
Książka jest pełna przygód, taka magiczna. Ma swój klimat, a język autora dalej mnie zachwyca. Pozwala przenieść się w tę baśniową krainę, stanąć obok bohaterów i razem z nimi wszystko przeżywać.
Miłośnikom tej serii książek polecam (jeśli jeszcze nie czytaliście). Na pewno się nie zawiedziecie. Książka nie tylko dla dzieci!
Informacje dodatkowe o Podróż Wędrowca do Świtu:
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania: 2010-02-03
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7278-4-858
Liczba stron: 248
Tytuł oryginału: The voyage of the Dawn Treader
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Ilustracje:Pauline Baynes
Dodał/a opinię:
agnik66
Sprawdzam ceny dla ciebie ...