http://beauty-little-moment.blogspot.com/2016/12/poison-city-paul-crilley.html
Żądny zemsty agent, gadający pies i całkiem żywy trup,
kontra grzechy zatrutego miasta
Nasz świat od zawsze był podzielony na Stronę Dnia i Stronę Nocy. W tej pierwszej żyjemy my, zwykli śmiertelnicy, za to w drugiej skrywają się wszelkiej maści potworności znane z legend: orisze, duchy, wampiry, wróże, dżiny, bogowie- długo by wymieniać. Między obiema stronami jest wyraźna granica, rozejm, który reguluje Traktat. Nie wszyscy są jednak skłonni respektować prawo, dlatego powstała specjalna jednostka policji mająca za zadanie dbać o przestrzeganie traktatu. Nietypowa praca sprzyja niekonwencjonalnym metodom jej wykonywania, co często sprowadza się do używania magii, a ta okazuje się zaskakująco kapryśna i trudna do okiełznania.
Pierwszym bardzo pozytywnym zaskoczeniem jest miejsce akcji. Urban fantasty powszechnie kojarzy się z wielkimi miastami, a autorzy szczególnie upodobali sobie te amerykańskie faworyzując głównie Nowy Jork. Tym razem zmieniamy jednak kontynent ponieważ autor postanowił osadzić swoją opowieść w Afrykańskim Durbanie, który również jest wielkim miastem, ale o wiele bardziej tajemniczym i orientalnym niż wyżej wymienione.
Kolejnym plusem są bohaterowie, nakreśleni grubą kreską, charakterni, mający swoje tajemnice, ale i bardzo typowe cechy, które sprawiają, że zaczynają żyć w naszej wyobraźni własnym życiem. Główny bohater, agent Gideon Tau, pochodzi z Londynu, jednak to właśnie w Durbanie, postanowił zostać na dłużej. Pewna osobista tragedia niszczy cały jego świat i wypełnia umysł pragnieniem zemsty, które dominuje jego zachowanie i pociągnie za sobą lawinę wydarzeń. Nie mogę nie wspomnieć również o duchowym przewodniku Gideona, który jednak zamiast prowadzić naszego bohatera woli całymi dniami oglądać telewizję, chlać sherry i wylizywać swoje miejsca intymne. Warto dodać, że wspomnianym duchowym przewodnikiem jest gadający pies, który swoim sarkazmem nie raz doprowadza Tau do białej gorączki, a czytelnika do napadów śmiechu. Szkoda tylko, że tak mało jest scen z jego aktywnym udziałem, bo to zdecydowanie jeden z moich ulubionych bohaterów. Na uwagę zasługuje również szefowa Gideona, Armitrage. Twarda babka, zdecydowana i ostra, lecz w gruncie rzeczy- o złotym sercu. Bardzo polubiłam również Parker, koleżankę z biura głównego bohatera, wskrzesicielkę, która sama zamienia się w zombie jeśli nie zacznie dnia szatańsko mocną kawą. Długo by wymieniać fascynujące bóstwa i bohaterów drugoplanowych choć aż się proszą, by choć o nich wspomnieć, tak barwną i ciekawą plejadę osobowości tworzą .
Akcja jest bardzo dynamiczna i pędzi w naprawdę ekspresowym tempie przez co 400 stron okazuje się zbyt małą przestrzenią na taką masę przygód. Sama fabuła rozwinęła się w kierunku, którego kompletnie się nie spodziewałam i przyjęła bardzo kontrowersyjny kształt. Autor czerpie pełnymi garściami z biblijnych opowieści i pisze je na nowo , stawiając znane wszystkim wydarzenia w zupełnie nowym świetle. Nie każdemu spodoba się taki obrót spraw, ale fantastyka jak wiadomo z jakiegoś powodu została uznana przez kościół za nieodpowiednią. Mi fabuła przypadła do gustu, czego nie mogę powiedzieć o opisie wydawcy, który zdradza bardzo wiele tajemnic głównego bohatera i niestety nieco psuje lekturę. Radziłabym więc pominąć czytanie opisu i skupić się na jednym oczywistym fakcie, że to genialna pozycja, po którą każdy miłośnik Urban fantasy może sięgać w ciemno.
O CZYM? ,,Poison City", to świetnie napisana powieść z genialnymi bohaterami, dobrze poprowadzoną fabułą i imponującą ilością zwrotów akcji. Durban zamieszkuje cała masa tajemnic i jeszcze więcej potworów, dlatego nie ma szans na nudę nawet przez minutę. Połączenie Urban fantasy, kryminału, akcji i dramatu wyszło autorowi świetnie i wciąga od pierwszej strony. Już nie mogę się doczekać kolejnej części, ale również serialu, który powstaje na podstawie serii. To dopiero będzie genialne widowisko!
Informacje dodatkowe o Poison City:
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2016-11-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
9788328704282
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Poison City
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Jerzy Malinowski
Dodał/a opinię:
Patrycja Kuchta
Sprawdzam ceny dla ciebie ...