Pierwszy tom niesamowicie miło mnie zaskoczył. Co prawda już miałam styczność z twórczością Pana Dashnera, ale miałam pewne obawy czy jego nowa seria przypadnie do gustu. Moje obawy okazały się jednak niepotrzebne, a do drugiego tomu podeszłam z wielkim zapałem.
Fabuła początkowo bardzo mnie wciągnęła. Pewna tajemniczość i niepewność jaka pojawiła się już we wstępie zapowiadała bardzo dobry start. I faktycznie tak było. Z wielkim zaciekawieniem poznawałam to, co działo się wokół Michael'a. Jednak po pewnym czasie to już nudziło. Ale za chwilę znowu wydarzało się coś nowego i niespodziewanego co przykuwało moją uwagę. I tak praktycznie przez cały czas. Taka huśtawka, troszkę mi przeszkadzała, gdyż tak naprawdę miałam bardzo mylne wrażenia co do tego, czy ta książka mi się podoba. Podobało mi się jednak, wprowadzenie nowych wątków i wielka dynamika zdarzeń. To, co wywarło na mnie wielkie wrażenie, to to że książka jest bardzo nieprzewidywalna. W zasadzie ciężko było mi przewidzieć co będzie dalej, gdyż często pojawiało się coś nowego.
Główny bohater, nie jest moim ulubieńcem. Nie jest zły, ale nie wywiera na mnie jakichś specjalnie wielkich emocji. Nie zachęca do swojej osoby, ale też nie odpycha. Jest bardzo neutralną postacią. Pozostałe osoby przedstawione w książce, wywierały na mnie już więcej emocji. W szczególności Kaine i Sara. To chyba moi ulubieńcy, jeśli chodzi o ,,Regułę myśli".
Czy przeczytam kolejny tom Doktryny śmiertelności? Jak tylko się ukaże! Mimo, że jest odrobinę gorsza od pierwszego tomu, to jestem, w gruncie rzeczy zadowolona z czasu z nią spędzonego. Poza tym było tu sporo akcji i bardzo nieprzewidywalnych momentów.
Informacje dodatkowe o Reguła myśli:
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2016-04-01
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
978-83-7985-720-3
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Diana Piotrowska
Sprawdzam ceny dla ciebie ...