Aż wstyd się przyznać, że jeśli mówimy stricte o literaturze z mafią to naprawdę nie wiele jej czytałam. Może stąd moja ogromna fascynacja kiedy tylko usłyszałam o”Rhys”, nie było więc na co czekać i wzięłam się za czytanie!
Jak już wspomniałam książka opowiada o niejakiej Viviana, która jak możemy wywnioskować jedzie do klienta, by osobiście dostarczyć mu pomylone zamówienie. Na pewno też się domyślacie, że owym klientem jest Rhys.
Pierwsze co broni się (według mojego skromnego zdania) to fakt, że więcej tutaj obyczajówy niżeli samej mafii w sobie, a że mnie zupełnie to nie przeszkadza, bo zwyczajnie taki mam gust 🙂 Zatem perypetie bohaterów były dla mnie zupełnie okej! Dodatkowym atutem na pewno jest podział na narratorów, więc tym bardziej uderza to w moje upodobania. Język autorki jest prosty i lekki, więc nie ma co kryć, że książkę czyta się ekspresowo. Bohaterowie nie są źli, chodź mogliby być bardziej „przedstawieni” – niemniej jednak mam wyobraźnię, nawet całkiem nieźle rozwiniętą i w sumie jakoś tam na swój sposób wymyśliłam sobie zaistniałe persony 🙂
Niestety gorzej jeśli chodzi o samą mafię w sobie. Jako, że liczyłam iż spotkam się tu z istną mafijną bombą to troszkę było tego tematu malutko. Nie będę jednak narzekać, bo książka mi się podobała, więc w sumie problemu nie ma. Tak czy siak jeśli ktoś z Was oczekuje mafijnej masakry – tutaj jej nie znajdzie. To po prostu dobra obyczajówka, a może też i romans, mnie się podobało, więc jak to mówią, bierzta i czytajta! ♥
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2019-11-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię:
Ovieca
Sinners Reapers to twardziele. To ostrzy faceci. Colton jest jednym z nich - w pierwszym ze swoich wcieleń. W drugim jest doskonałym chirurgiem, ratującym...
Autorka bestsellerowego "Rhysa" powraca z pierwszym tomem serii o motocyklistach! Nikki Preston postanawia uciec od obłudy, która na co dzień ją...